Nowennę odmawiałam trzeci raz. W tym czasie spłynęło na mnie wiele łask. Trzecią nowennę odmawiałam w intencji syna, który chodził do technikum i zaraz po bierzmowaniu oddalił się od Boga.
Od pierwszej klasy technikum systematycznie jeździ na terapię do psychologa, ma stany depresyjne. To dobry chłopak, nie mieliśmy z nim żadnych problemów wychowawczych. Czasami jednak myślę, że nadajemy na innych falach i mamy inne wartości. Chciałabym lepiej rozumieć syna i jego podejście do życia. Z początkiem klasy maturalnej chciał rzucić szkołę, wagarował, nie widział sensu nauki. Na pierwszy semestr miał trzy oceny niedostateczne. Byłam załamana, myślałam że oszaleję. Próbowaliśmy z mężem wszystkiego, łącznie z próbą przekupstwa. Było bardzo ciężko. W krytycznym momencie sięgnęłam po różaniec i nowennę. Prosiłam Mateńkę o pomoc. W trakcie nowenny poczułam spokój i dziwne uczucie, że będzie dobrze. I tak też się stało. Syn zdał egzaminy zawodowe, skończył szkołę i nie wiem jak ale zdał maturę. W dalszym ciągu syn uważa, że nie zależy mu na szkole, ale dla mnie to ogromne szczęście, że ma średnie wykształcenie bo był o krok od rezygnacji ze szkoły. Mateńko moja kochana z całego serca Tobie dziękuję. To tylko Twoja zasługa i Twojego Syna. Teraz przymierzam się do kolejnej nowenny o przemianę serca syna, o jego nawrócenie i wartościowe życie dla Niego. Żeby robił w życiu to co kocha i szedł przez życie z Bogiem. Mateńko z Tobą wszystko jest możliwe. W Tobie jedyna nadzieja. Nie traćcie nadziei, wszystko w rękach Boga.
Zobacz podobne wpisy:
Angelika: Matura młodszego brata
Kasia: Nowenna pompejańska i Matura syna
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański