Było to w 2021 roku. Od dłuższego czasu bardzo pragnęłam i marzyłam o przeprowadzce do mojego rodzinnego miasta wraz z moim narzeczonym. Jednak cały czas nie było możliwości.
Mając na uwadze moje wcześniejsze doświadczenia z wysłuchanymi przez Maryję prośbami podjęłam się odmawiania kolejnej już w życiu Nowenny Pompejańskiej w tej intencji. Niestety w połowie nowenny niespodziewanie zmarł mój narzeczony. Nie miałam siły kontynuować modlitwy.
To był bardzo trudny czas. Nie tylko zaniedbałam modlitwy, ale również straciłam wiarę. Po 3 miesiącach znalazłam mieszkanie, takie o jakie prosiłam Maryję w niedokończonej nowennie, a nawet lepsze. Modlitwa została wysłuchana – teraz z perspektywy czasu to dopiero dostrzegam, bo w głębokiej żałobie i depresji nie byłam w stanie. Odbudowuję obecnie moją wiarę i ufność i odmawiam kolejną nowennę w innej intencji. Dziękuję Maryjo, dziękuję Boże. Chwała Panu.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Nowenna Pompejańska i wymarzony dom
Anna: Zmiany w rodzinie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański