We wrześniu zachorowałam na nowotwór złośliwy. Rokowania były bardzo złe dlatego postanowiłam odmawiać nowennę pompejańską. Już po odmówieniu pierwszej nowenny w czasie kontrolnych badań okazało się, że choroba cofnęła się w 90% ku wielkiemu zdziwieniu lekarzy.
Lekarze mówili żeby nie oczekiwać dużej poprawy. Jednak ja wbrew ich sugestiom wiedziałam, że wiara czyni cuda. Odmówiłam w tej samej intencji kolejną nowennę pompejańską i badanie na zakończenie leczenia pokazało całkowitą regresję. Wiem, że to dzięki niezachwianej wierze w skuteczność modlitwy mogę dzisiaj cieszyć się na nowo życiem i zdrowiem. Zachęcam wszystkich do odmawiania nowenny i wiary, że intencja o którą się modlicie jest już wysłuchana.
Zobacz podobne wpisy:
Tadeusz: Rak żołądka
Dominika: Wdzięczna za ogrom łask
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański