Jeden taki anioł: Praca i paczkomat

Chciałabym podziękować za wysłuchanie 9-dniowej Nowenny Pompejańskiej za: 1.Modliłam się o pilne znalezienie pracy i dostałam telefon, iż jest wolne miejsce, więc jestem zabezpieczona na jakiś czas.

Miałam problemy finansowe i przez 8 miesięcy nie mogłam znaleźć zatrudnienia, gdyż w moim mieście są ograniczone możliwości pracy po moich studiach. Rejestracja jako osoby bezrobotnej też nic nie dała, nie dostałam żadnych ofert, a jedynie miałam ubezpieczenie. Po zakończeniu Nowenny natychmiast dostałam telefon z instytucji z którą się kontaktowałam, a milczała ponad miesiąc i już o niej zapomniałam, chociaż, gdy sama szukałam zatrudnia długo, nie znalazłam go.

2.Za paczkomat na moim osiedlu i drugi gratis także jest w czym wybierać. Sprawa dość błaha i komiczna, ale… następny paczkomat i punkt poczty są bardzo daleko. Jest to problem dla seniorów bez samochodów i dla nas ogólnie. Raczej nie zapowiadało się na to, że kiedykolwiek będą u nas jakieś punkty paczkomatów, ale poszłam do sklepu pewnego dnia, a tam paczkomaty pod nim dwóch firm. Mała rzecz a cieszy w przypadku wysyłki korespondencji, paczek i odbioru. Super sprawa, dziękuję.

P.S. Nie odmawiałam Nowenny za paczkomat, ale wspomniałam tylko na jej koniec, że jestem otwarta na bonusowe łaski, na przykład w formie paczkomatu, więc, jeżeli to nie problem, bo dużo wysyłam i odbieram… 🙂