Witam, o nowennie pompejańskiej dowiedziałam się od mojej mamy. W styczniu 2023 roku dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Początkowo ciąża przebiegała bez zastrzeżeń, jednak od czwartego miesiąca okazało się, że grozi mi przedwczesny poród, dlatego musiałam do końca ciąży leżeć. Byłam załamana, bo nagle, z dnia na dzień, musiałam zmienić swoje życie o 180 stopni i leżeć całe dnie w łóżku.
Dostosowałam się do zaleceń lekarza, ale to nie wystarczyło i sytuacja pogarszała się. Wtedy moja mama powiedziała mi o nowennie pompejańskiej i jej świadectwach. Zaczęłam wówczas szukać na internecie więcej informacji na ten temat i podjęłam decyzję, że ja również zacznę odmawiać nowennę w intencji mojego synka, prosząc o donoszenie ciąży i zdrowie dla synka.
W trakcie odmawiania nowenny napotykałam wiele przeszkód na swojej drodze – ciąża wciąż była zagrożona, trafiłam 2 razy do szpitala, ale nie poddawałam się i odmawiałam nowennę dalej wierząc, że moja modlitwa zostanie wysłuchana. Po skończonej nowennie jeszcze przez jakiś czas nie doświadczałam świadectwa, ale czułam, że moja modlitwa została wysłuchana i cały czas wierzyłam, że wszystko dobrze się skończy.
I tak też było – doświadczyłam świadectwa nowenny pompejańskiej, stał się cud, ponieważ donosiłam ciąża i urodziłam zdrowego synka w terminie.
Zobacz podobne wpisy:
Ewa: Nieutulone cierpienie
Marta: Cud narodzin
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański