Pod koniec stycznia 2023 roku mąż, w związku z bólem brzucha, został skierowany na badania, które wykazały guza na wątrobie. Lekarze nie byli w stanie określić charakteru zmiany i mąż został skierowany na dalsze badania. Nigdy dotąd tak bardzo nie bałam się o męża, bylam przerażona, nie wiedziałam co robić. Mąż starał się tego nie okazywać, ale baliśmy się najgorszej diagnozy.
Szukałam w internecie informacji o chorobie, aż pewnego dnia na Facebooku wyświetlił mi się post grupy Nowenna Pompejańska. Czytałam świadectwa i wstąpiła we mnie nadzieja. Postanowiłam odmawiać Nowennę i prosić Królową Różańca Świętego o łaskę zdrowia dla męża. Złożyłam również intencję w tej sprawie w Sanktuarium w Pompejach. Nowennę rozpoczęłam w Środę Popielcową, a miałam ją zakończyć w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Już w 7 dzień odmawiania Nowenny mąż otrzymał diagnozę – guz okazał się niezłośliwy.
Byłam szczęśliwa, po ponad miesiącu kamień spadł nam z serca. Wiem, ze dobrą diagnozę zawdzięczamy Matce Bożej i jej wstawiennictwu u Jezusa Chrystusa. Już na początku odmawiania Nowenny Pompejańskiej poczułam większy spokój, ponieważ zawierzyłam zdrowie męża Matce Bożej.
Dziękuję osobom, które złożyły swoje świadectwo, bo dzięki nim dowiedziałam się o wielkim miłosierdziu, jakiego doświadczyli od Najświętszej Marii Panny i Jezusa Chrystusa. Dziękuję za wszystkie osoby, które Maryja postawiła na naszej drodze w tym trudnym czasie.
Zobacz podobne wpisy:
Patrycja: Dobra śmierć
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Rozpoczęłam nowennę pompejanska w intencji mojego męża aby całkowicie odstawił alkohol bo traci pamiec.On tego nie roxumie i myśli że piwo czy drink każdego dnia mu nie zaszkodzi..Proszę Cię Matko aby miał ten punkt zero i zrozumiał że prowadzi go to do ciężkiej choroby i całkowitej izolacji