Witam serdecznie, jest to moje kolejne zaległe świadectwo. Na jesieni zeszłego roku zaczęłam odmawiać Nowennę, a skończyłam w grudniu przed świętami Bożego Narodzenia. Modliłam się w intencji mojej teściowej o łaskę trzeźwości.
Zauważyłam, że sobie popija i byłam tym bardzo zaniepokojona, ponieważ teściu jest niepijący (był na terapii, również jest to sprawka Maryi), dlatego tym bardziej chciałam jej pomóc. Gdy skończyłam Nowennę, dowiedziałam się, że teściowa nagle zmieniła swoje nawyki żywieniowe, zaczęła się zdrowo odżywiać, schudła. Mając okazję do wypicia, np. na wyjeździe bądź jakiś imprezach nie piła.
Jestem Ci bardzo wdzięczna Matuchno za to. Oprócz tego otrzymałam jeszcze wiele innych łask, o które nie prosiłam, min. poprawiły się nasze relacje rodzinne, święta spędzaliśmy w bardzo rodzinnej i miłej atmosferze. Spotkałam się z rodziną, z którą dawno się nie widziałam i wiele wiele innych łask. Bądźcie wytrwali i odmawiajcie różaniec bo warto. Z Panem Bogiem.
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański