Witam wszystkich, mam 24 lat. Nowennę pompejańską odmówiłam już może z 10 razy. Pierwszy raz modliłam się nią w 3 klasie liceum by zdać maturę, udalo mi się ją zdać za rok dopiero, mimo wszystko intencja została wysłuchana. Później zostawił mnie chłopak modliłam się aby wrócił, abyśmy się pogodzili itp itd. chyba ze 3/4 nowenny pompejańskie odmówiłam w tej intencji, niestety nie wrócił. Teraz z perspektywy czasu dobrze się stało, minęło 3 lata od tamtego czasu i widzę że to nie była miłość. Modliłam się za dusze w czyśćcu cierpiące – mam nadzieję że pomogłam jakiejś duszy. W końcu odmówiłam nowennę pompejańską o dobrego męża, po jakimś czasie poznałam chłopaka. Wysoki, przystojny, wygadany taki mój typ. Zakochałam się bardzo. Wtedy zrozumiałam, że do poprzedniego chłopaka czegoś takiego nie czułam. Spotykaliśmy się około roku, miał wątpliwości, dużo mnie kłamał, w końcu poznał kogoś i mnie zostawił. W jeden weekend widział się ze mną, a w następny miał już inną dziewczynę. Boli mnie bardzo, to świeża sprawa, jakiś miesiąc temu to się stało. Chciałabym żeby wrócił, modlę się ale wątpię że to się wydarzy.
Doszłam do wniosku, że jeśli chodzi o sprawy sercowe raczej nie są wysłuchane, pozostałe tak. Brat stracił pracę, ma na utrzymaniu żonę i dwójkę dzieci. Po 3 msc zadzwonili do niego z poprzedniego miejsca pracy że może wrócić. Modliłam się o to i zostałam wysłuchana. Bogu niech będą dzięki za to. Niestety moje serce jest zranione, mam nadzieję że wszystko się ułoży u mnie i będę szczęśliwa jeszcze
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Ewa: Nieutulone cierpienie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Moje miłosne były wysłuchanie na różne działania, różne próby i to naprawdę nie jest takie szybkie. Nie załamuj się. Każdy ma swój czas. Ja już 27lat ,a nadal bez męża. To moje jednak marzenie i daje szansę Bogu ,aby pomógł mi. ❤ „Nie każdy będzie miał męża i żonę, niektórzy będą dla Boga służyć, samotnie. ” – to mnie też pociesza.
Bóg mówi: jeśli masz pragnienia w Twoim sercu, to Ja je spełnię; jeśli wiesz, dokąd chcesz iść, to pójdę z tobą. Kiedyś gdzieś przeczytałam, że Pan Bóg wlewa w nasze serca takie pragnienia, które jest w stanie spełnić. 🙂 Poza modleniem się o otwarcie na miłość, którą Bóg ma ci dać, miej nadzieję i bądź szczęśliwa tu, gdzie jesteś. Ostatecznie wszystko sprowadza się do zaufania, że jesteś tu, gdzie powinnaś być, że Bóg jest wystarczająco mocny i potężny, że cię kocha, widzi cię i słyszy każdy krzyk twojego serca. Bóg nie zapomniał o tobie i ma dla Ciebie cel i… Czytaj więcej »
U mnie sytuacja wyglądała tak ze gdy chciała mnie zostawić dziewczyna to modliłem się o to aby tego nie zrobiła. Podczas odmawiania modlitwy dała nam drugą „szanse” (pomimo ze wcześniej nic złego nie zrobiłem). Cały czas się o to modliłem podczas naprawy związku jednak dziewczyna stawała się coraz gorsza i traktowała mnie bardzo źle. Kiedy zakończyłem modlitwę to rozpocząłem kolejną o dobrą żonę dla siebie pomimo ze nadal jestem z tą dziewczyną. Zacząłem widzieć coraz więcej wad i zachowań których nie mogę tolerować i związek ten zmierza ku końcowi z mojej strony. Pamiętaj to nie Ty wybierasz sobie z kimś… Czytaj więcej »
Pięknie to napisałeś. Nie wiem jak masz na imię i skąd jesteś ale wiem że jesteś bardzo wartościowym mężczyzną. Życzę Ci dobrej, cudownej żony która będzie Cię kochała i szanowała. 🙂
Związek ten zakończyłem sam już. Nie dostałem szansy nawet rozmowy wiec odszedłem. Czasem w życiu nie ma sensu juz rozmawiać tylko trzeba iść swoją drogą. Jestem z okolic Warszawy.
Rozumiem. Jeśli miałbyś ochotę popisać to daj znać. Chyba że nie jesteś jeszcze na to gotowy to uszanuje. Ja mam 33 lata, z okolic Łodzi.
To mój mail kodek667@wp.pl
Odezwij sie 🙂
Kochana Ewelinko, ja też odmówiłam 2 razy Nowennę Pompejańską w intencji powrotu miłości mojego Narzeczonego. Pózniej o dobrego męża, o założenie rodziny. Teraz całkowicie oddaje swoje życiu Panu Bogu przez Niepokalane Serce Maryi. Nie mam już siły w tej samotności, nie daje rady. Jezu ufam Tobie, ufam w Twój plan miłości wobec mnie, na moje życie. Proszę ratuj nas wszystkich którzy tak bardzo potrzebują Twojej pomocy, Twojego miłosierdzia, ratuj nas z samotności, wysłuchaj naszej modlitwy. Ty wszystko możesz przemienić, proszę przemień naszą samotność w piękną miłość, w małżeństwo, rodzinę, dzieci. Ty który wiesz wszystko, Ty widzisz dalej, widzisz więcej. Bądz… Czytaj więcej »
Dina najpierw sama ze sobą musisz być szczęśliwa żebyś mogła dać szczęście drugiemu człowiekowi. Pan Bóg nie chce żebyś sobie robiła bożka z przyszłego męża. Jedynie pan Bóg może dać prawdziwe szczęście i radość w życiu. Małżeństwo to nie cudowna kraina marzeń, często wiele trudności staje na tej drodze życia. Dlatego każdy kto chce żyć razem z Bogiem musi się do tego dobrze przygotować i to wymaga czasu i wysiłku z naszej strony.
Cześć :).
Witam
Cześć. Jak chcesz pogadać to daj tutaj jakoś znać.
Witam, proszę zostawic jakiś kontakt to odezwę się
No to daję email żeby mnie nie spamowali 🙂
szamot15@wp.pl
Jak chcesz to z ciekawości można popisać?
Pomyślałem, że co mi tam. A może jesteś nie daleko Ewelino :).
pisze jeszcze raz bo nie wiem czy dało radę szamot15@wp.pl