To była już któras z kolei nowenna pomopejanska, która udało mi się odmówić. Staramy się z mężem od 2.5 roku o dziecko , jak na razie nic z tych naszych starań nie wychodzi. Zaczęłam się zastanawiać dlaczego tak jest , że może jestem jakąś inna, wybrakowana….
w tym właśnie momencie kiedy to nie czułam specjalnej więzi że swoim mężem zaczął się mną interesować kolega z pracy , bardzo przystojny i atrakcyjny dla mnie mężczyzna , było to dla mnie tak jakby duma że zainteresował się akurat mną. Wyznał mi że jest we mnie zakochany już od 3 lat , w sumie od momentu gdy mnie pierwszy raz zobaczył. Z czasem zaczęło mi to imponowac i zaczelam z nim filtrować , później doszły spotkania na kawę. Doszło między nami dwa razy do pocałunku , byłam w nim bardzo zakochana, nie wiedziałam co mam robić.
Z jednej strony chciałam ratować swoje małżeństwo ( czułam że kocham męża, że on jest miłością mojego życia że nie mogę mu tego zrobić i go zostawić) A z drugiej strony zastanawiałam się jakby to było gdybym była z tym kolega. W pewnym momencie stwierdziłam że sama nie dam rady, że muszę szukać pomocy u Matenki. Gdy zaczęłam odmawiać nowennę w moim małżeństwie działo się bardzo źle , nigdy dotąd nie klocilan się tak z mężem jak wtedy, a kolega coraz bardziej nalegal. Jednak udało mi się wytrwać na modlitwie i po jakimś czasie (nie od razu , trwało to kilka miesiecy) w naszym małżeństwie zaczęło się poprawić , czułam że mąż mnie bardziej rozumie , zmienił się , czułam że gdybym to zostawiła zrobilabym najgorszy błąd swojego życia.
W ostatnim czasie myślę Jeszce o swoim koledze co u niego ,i nadal mi się podoba ale wiem że zrobiłam dobrze , nie mamy juz żadnego kontaktu od 4 miesięcy. Wiem że nikt nigdy nie pokocha mnie tam mocno jak mój mąż i teraz to wiem, że ja kocham go bardzo mocno i między nami jest coś pięknego , mam nadzieję że uda nam się wytrwać razem już do końca. Chwała Panu!
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański