Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Barbara: Nowenna pompejańska w intencji uzdrowienia z chorób

5 1 głos
Oceń wpis

Swoją pierwszą nowennę pompejańską odmówiłam na początku liceum. Chociaż wierzyłam wtedy, że Matka Boża mnie wysłucha, to nie mogłam przewidzieć tego, że wrócę do tej nowenny kilka lat później, kiedy będzie ona dla mnie rzeczywistą ostatnią deską ratunku. W 2017 r. kiedy byłam już na studiach zaczęły napadać mnie ataki smutku i melancholii, które w późniejszym etapie przerodziły się w depresję. Mimo, że byłam wierząca zaczęłam tracić sens życia i powoli nawet nadzieję, że kiedykolwiek będzie lepiej. Wizyty u psychologa nie pomagały, a ja jedyne wytchnienie i ulgę znalazłam w ćwiczeniach fizycznych i sporcie. Dokładając do tego też to, iż mało jadłam w tamtym okresie,szybko traciłam na wadze, co dla mojej rodziny i otoczenia stało się wkrótce niepokojące. Na mojej pierwszej wizycie u psychiatry utrzymałam diagnozę- anoreksja: zmuszanie mnie do jedzenia niemal na siłę, rozpacz moich rodziców, co równało się z atmosferą w domu nie do zniesienia, na czym ucierpiało także moje rodzeństwo. Zaczęły pojawiać się u mnie lęki, które nasilały się szczególnie nad ranem. Wydawało mi się, że pogrążam się w otchłani, z której nie ma już powrotu. W końcu wylądowałam w szpitalu psychiatrycznym. Był to dla mnie również jeden z trudniejszych momentów choroby. W tym czasie wiele osób się za mnie modliło i ja również pomimo trudności podjęłam się na nowo nowenny pompejańskiej wierząc, że Matka Boża wyciągnie mnie z tego. Mimo, że wiele czasu zajęło mi to, żeby po wyjściu jeszcze ze szpitala już z normalną wagą dojść w pełni do zdrowia(szczególnie psychicznego) i pokochać siebie taką jaka jestem, dzisiaj mogę powiedzieć, że Matka Boska uczyniła ten cud w moim życiu i jeszcze o wiele więcej. Teraz widzę, że otrzymałam wszystko to, o co dokładnie prosiłam w nowennie, a co kiedyś wydawało mi się niemożliwe. Dlatego zachęcam Was wszystkich odmawiajcie nowennę, Matka Boża tak to poprowadzi, że znajdziecie czas pomimo wielu obowiązków, a gdy wytrwacie, zobaczycie niesamowite cuda w swoim życiu, które obiecuje Wam nasza najukochańsza Matka.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ania
Ania
07.10.22 22:47

Ania
Odmawiam Nowennę po raz drugi i mimo wielu obowiązków Maryjia tak to poukłada ze zawsze znajdzie się czas ważne żeby chcieć.
Odmawiam w osobistej inteligencji i widzę ogrom łask . Ostatni dzień nowenny przypadnie mi odmówić w Maryjnym sanktuarjium w Pompejach .czy mozna prosić o więcej łask ❤

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x