Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Edyta: Pomoc w ludzkiej bezradności

0 0 głosów
Oceń wpis

To już moja kolejna NP. Tym razem modliłam się w intencji mojego 8-letniego bratanka, który z powodu kwasicy ketonowej w ciężkim stanie trafił do szpitala. NP rozpoczęłam w zupełnie innej intencji, jednak kiedy dowiedziałam się, że mój bratanek jest w ciężkim stanie postanowiłam modlić się tą modlitwą w jego intencji.Prosiłam Matkę Bożą, aby pomogła mu wyjść z tego ciężkiego stanu i pomogła mu odnaleźć się w tej chorobie w przyszłości. Dla mojego bratanka to był stan zagrożenia życia. Z upływem czasu stało się dokładnie to o co prosiłam Matkę Bożą. Ciężki stan mojego bratanka został opanowany, w tej chwili funkcjonuje normalnie i świetnie radzi sobie z chorobą, jaką jest cukrzyca. NP ma ogromną moc, ponieważ Matka Boża ma niesamowitą moc, z której wielu ludzi niestety nie zdaje sobie sprawy! NP pomogła mi w wielu innych sytuacjach. Dzięki niej m.in. urodziłam zdrowe dziecko, co według lekarzy z powodu mojej niepłodności miało nigdy nie nastąpić. Według badań i lekarzy było również bardzo duże prawdopodobieństwo, że dziecko może urodzić się chore. Od momentu, kiedy dowiedziałam się o tym nieustannie do końca ciąży odmawiałam NP. Moje zdrowe dziecko przyszło na świat dokładnie 8 maja, w dzień Święta Matki Bożej Pompejańskiej❣️To nie było planowane. Ten fakt skojarzyłam dopiero po pewnym czasie. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych ❣️Chwała Panu i Matce Bożej ❣️Dzięki tej modlitwie otrzymujemy ogrom łask, również takich, o które nie prosimy ❣️

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Alina
Alina
31.05.22 08:51

Z Najświętszą Matką Boga , Królową Różańca św. można wszystko! Dziękuję za to świadectwo.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x