Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Rozalia: Ochrona przed chorobą

0 0 głosów
Oceń wpis

Pragnę się podzielić świadectwem związanym z odmawianiem Nowenny Pompejańskiej. O Nowennie usłyszałam od mojej koleżanki (która podzieliła się ze mną świadectwem dotyczącym uzdrowienia młodego człowieka, który w opinii lekarzy był nie do uratowania).Od jakiegoś już czasu poszukiwałam różnych możliwości modlitwy, w tym również różańcowej. Prosiłam Boga o ożywienie mojej wiary. I w tym właśnie czasie okazało się, że jest mi bardzo potrzebna modlitwa z uwagi na chorobę, którą zaczęto u mnie diagnozować.

Postanowiłam więc rozpocząć Nowennę do Matki Bożej Pompejańskiej (maj). Muszę nadmienić, iż w tym czasie chyba modliłam się również do Miłosierdzia Bożego, oraz do Św. Jana Pawła II.

W trakcie odmawiania Nowenny pojawiła się łaska, jakiej w ogóle się nie spodziewałam – modliłam się o zdrowie fizyczne, a otrzymana łaska dotyczyła raczej uzdrowienia duchowego. Przeżyłam spotkanie – jak mi się wydaje z Duchem Świętym (może, że był to Anioł Stróż; przez jakiś czas obawiałam się głośno mówić o Duchu Świętym, żeby nie okazać w jakikolwiek sposób pychy – iż do mnie, zwykłej osoby przyszedł Duch Święty). Znaki (przeżycie) pojawiły się we śnie i przeciągnęły krótko na czas po przebudzeniu. Pragnę tutaj dodać, że nie był to zwykły sen (wyjaśnienie to jest bardzo ważne, ponieważ podobną sytuację ale dotyczącą zupełnie innej sprawy przeżyłam przed wieloma latami, a którą podzieliłam się tylko z najbliższymi osobami, na które liczyłam, że mogą zrozumieć). Jestem osobą, która wiele śni różnych snów. Są to wszystko sny, które określam jako zwykłe – coś się dzieje, są różne zdarzenia, akcje, itp. W przypadkach o których piszę, sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Nagle zaistniało pewne zdarzenie (jakby wyłoniło się skądś) w zupełnie innym obrazie (symboli wskazujących na to czego dotyczy) i z zawartym przekazem. Pragnę tylko dodać, że otrzymany przekaz dotyczący pierwszej sprawy zbagatelizowałam, a po paru dniach okazało się, że przedstawione zdarzenie miało rzeczywiście miejsce.

Pisząc o obecnej sytuacji/ zdarzeniu, nagle we śnie pojawiła się niesamowita jasność, kształtem przypominająca Monstrancję. Jednocześnie pojawiły się pewne słowa/wyrazy (ale nie w sensie wypowiedzi, tylko jakby wyryte w tym śnie), ja natomiast zaczęłam odczuwać niesamowite szczęście. To była krótka chwila, która zaczęła szybko zanikać. Pomyślałam, że koniecznie muszę zapamiętać te słowa. Zapamiętane słowa/wyrazy to – „Cierpienie jest po to, aby przybliżyć człowieka do Boga” i w tym czasie się przebudziłam. Byłam uśmiechnięta „od ucha do ucha” i jeszcze czułam smak szczęścia (które odczuwałam i określiłam jako „niewypowiedziane szczęście” – tak mocne i silne, że nie byłam go w stanie do niczego porównać). Przez jakiś czas odczuwałam tęsknotę za tym szczęściem. Długo zastanawiałam się nad treścią słów, i co one miały oznaczać. Ostatecznie, przy pomocy kolejnych „podpowiedzi” przeżyta sytuacja doprowadziła mnie do Konfesjonału i uporządkowania mojego życia duchowego, a ja odczułam autentyczne Miłosierdzie Boże (poczułam się w pewnym momencie jakby niewidomy przejrzał na oczy i miałam bardzo silne wrażenie autentyczności tego zdarzenia). Potrafiłam uznać z pełnym przekonaniem i odczuć jak wielkie jest Miłosierdzie Boże (o którym często mówiłam, ale nie odczuwałam go). Mam nadzieję, że wykorzystałam okazaną łaskę w sposób jak najbardziej właściwy i że nie zawiodłam Miłosierdzia Bożego. Myślę również, że przybliżenie się do Boga pozwoli mi na wyproszenie łaski uzdrowienia. Modlę się dalej Nowenną Pompejańską.

Moje przeżycie duchowe, którego jestem w 100% pewna, jest dla mnie „zakotwiczeniem dla mojej wiary”. W sytuacji jakichkolwiek wątpliwości, przypomnienie opisanego zdarzenia, od razu ustawia mnie na „właściwe tory”. Oprócz tego, z modlitwą wiążę też inny aspekt – związany ze zdrowiem fizycznym. Po przeprowadzonych badaniach, okazało się, że nie mam przerzutów, co wywołało zdziwienie u lekarza (raczej był nastawiony, że nastąpiły przerzuty nowotworu).

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x