Piszę to świadectwo dla wszystkich strapionych kobiet, które nie mogą zajść w ciążę. Dziewczyny, u mnie nic nie działało. Staraliśmy się o dziecko 10 lat, od ślubu.
W zeszłym roku dowiedziałam się o nowennie z Internetu i razem z mężem sprobowalismy. Nie było łatwo, nie była to idealna modlitwa a czasem niestety odklepanie aby zaliczyć dzień. Podczas modlitwy skupiałam się na 1 tajemnicy radosnej i słowach: „Znalazlas łaskę u Boga. Poczniesz i porodzisz…”
Juz po kilku dniach odmawiania dowiedziałam się o księdzu z Ugandy. Nie bylam przekonana, ale czułam jak Maryja kieruje nas na jego rekolekcje. Jednocześnie nie ustawalismy w modlitwie. Około miesiąc po rekolekcjach i po zakończeniu nowenny okazało się, że jestem w CIĄŻY!!! Ciąża była łatwa, piękna i radosna. Urodziłam piękną córkę, która dzisiaj głośno gaworzy gdy ja piszę to świadectwo. Nie ustawajcie w wierze!
Zobacz podobne wpisy:
Natalia: Wymodlony cud macierzyństwa
Karolina: Wymodlone dziecko przez nowennę pompejańską
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański