Czasem mam wrażenie że Pan Bóg o mnie zapomniał. Wiem, że jest, że slucha… ale jakos nie doświadczam tego słuchania. Odmawiam juz 3 pompejanke pod rząd, w intencji znalezienia miłości, dobrego meza. A tu nawet żadnej stałej relacji koleżeńskiej nie mogę znaleźć. Czytałam że Bóg zawsze nas wysłuchuje „stawiajcie Krolestwo Boże na 1 miejscu a wszystko inne będzie wam dodane”,ze to raczej my nie ufamy w 100%. Tylko czemu tak ciężko mnie doświadcza Pan Bóg? Czemu ta moja góra jest tak wysoka,skoro tyle się modle, chodzę na adoracje, do wspólnoty. Znajomi wcale nie wierzą i życie układa im się świetnie a ja ani pracy nie mogę znaleźć ani chłopaka.
Panie Boże ufam Ci ale krzyże do niesienia przez życie są bardzo ciezkie
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Paweł: W drodze
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Prawie każda Nowenna to czekanie. Po latach doświadczeń (ok 7 lat odmawiania, w sumie 15 nowenn) mogę powiedzieć że trzeba wystać swoje w kolejce. I nie jest to łatwe. Właściwie dopiero czekanie odsłania jak bardzo potrafimy zaufać, dopiero wtedy zaczyna się nasz krzyż, walka aby nie zwątpić, aby nie obrazić się na Pana Boga i Kościół Św. Kilka razy tak miałem, że byłem bliski zwątpienia, i w samą modlitwę i w dobroć Boga i w Jego obecność w naszym życiu. W tych trudnych chwilach często sam Bóg podtrzymuje nas na duchu słowem, wydarzeniem, świadectwem innej osoby. Swoją pierwszą nowennę odmówiłem… Czytaj więcej »
Piszę to jako osoba która naprawdę przeszła ten etap co Ty, a nawet coś gorszego, więc zaufaj mi tyle że wiem o czym piszę… Więc tak… Na Twój krzyż są wg mnie (podkreślam że to moje zdanie) takie wnioski: 1. Jeśli masz problem nawet z relacjami przyjacielskimi jest duża szansa że problem jest w Tobie i jeśli byś znalazła teraz męża wszystko zepsujesz. Np. Wybierzesz niewłaściwą osobę. Jak temu przeciwdziałać? Rachunek sumienia ale nie tylko taki „boski” Ale też „ludzki”. Czy jesteś zadbana? Tak szczerze… Czy mądra czy musisz nad tym popracować? Czy sama chciałabyś mieć przyjaciółkę jak Ty? A… Czytaj więcej »
Ja np przestałam już wierzyć,że znajdę prawdziwą przyjaciółkę.Nie mam z kim pogadać,poplotkować,pogodziłam się z tym.
Hej, również modliłem się w tej samej intencji, jak na razie czekam i ufam Jezusowi. Teraz modlę się w innych intencjach. Jak będziesz miała ochotę porozmawiać….
Proszę Pana, to nie portal randkowy tylko modlitewny gdzie ludzie dzielą się doświadczeniami.
Proszę przeczytać uważnie mój komentarz, a nie wyciągać wnioski pochopnie. Wymieniłem się tym samym doświadczeniem i zaproponowałem rozmowę, a nie randkę!!!
Rozumiem Cie doskonale, bo tez sie zastanawiam czemu tak jest? Ze inni zostaja od razu wysluchani po odmowieniu tylko jednej Nowenny a inni musza na ta laske dluzej czekac. Tez bym chciala zeby cos o co prosze juz kilka lat sie wydarzylo, i jest mi poprostu przykro i smutno, ale moze tak musi byc i wszystko jest po cos? Wciaz nie wiemy jakie plany ma wobec nas Pan Bog. Na duchu podnosza mnie swiadectwa innych osob, wiec czesto zagladam tu zeby je przeczytac. Ostatnio ogladam tez swiadectwa innych osob, ktorzy zawierzaja sie Matce Bozej na Jasnej Gorze w pierwsza sobote… Czytaj więcej »
Moniko mam podobnie całe życie nieszczesliwa. Ale modlę się. I ufam ze Pan Bog kocha nas wszystkich ❤️