Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Adam: Moje świadectwo nowenny pompejańskiej

0 0 głosów
Oceń wpis

Odmówiłem Nowennę pompejańską 14 razy. Chciałbym wszystkich zachęcić do modlitwy. Długo zastanawiałem się jak napisać to świadectwo, więc pomyślałem, że opiszę wysłuchane intencje. Drugą nowennę odmówiłem w intencji dostania pracy. W trakcie jej odmawiania byłem jeszcze na studiach więc wtedy ta nowenna nie została wysłuchana. Trzecią odmówiłem w intencji zdania studiów i żeby moja siostra też zdała studia. Ta nowenna została wysłuchana. Po studiach przez kilka miesięcy nie mogłem znaleźć pracy i w pewnym momencie mój Tata też stracił pracę. To zmotywowało mnie do odmówienia 4 nowenny prosząc o pracę dla mnie i dla taty. Podczas tej nowenny przeżyłem wspaniałe chwile. Po kilku dniach modlitwy znalazłem ofertę pracy, która była dopasowana dla mnie. Rekrutacja trwała prawie przez cały czas trwania nowenny, a przed końcem nowenny mój tata też dostał ofertę pracy. Wiedziałem, że to dzięki modlitwie dostaliśmy pracę. Była to moja pierwsza praca, w której mogłem zdobyć potrzebne doświadczenie. Po jakimś czasie postanowiłem pomodlić się o pracę kolejny raz w 10 nowennie. Otrzymałem lepszą ofertę, ale miałem do niej wątpliwości, więc zostałem w starej pracy. 13 nowenna również dotyczyła pracy. Chciałem już zmienić pracę, więc pomimo pandemii zwolniłem się i rozpocząłem 13 nowennę. Na pracę musiałem poczekać parę miesięcy, ale dostałem dobrą ofertę, której się nie spodziewałem.

Moja babcia zachorowała na niezłośliwy nowotwór jelita grubego i było z nią bardzo źle. Postanowiłem pomodlić się o dobrą śmierć dla niej. Wyszła ze szpitala i nie operowano jej, choć lekarze się nad tym zastanawiali. Od tego czasu minęło już prawie 3 lata, wróciła do sprawności jaką miała przed pobytem w szpitalu i żyje. Otrzymałem coś czego się nie spodziewałem.

Moja siostra chciała mieć drugie dziecko ale miała problem. Postanowiłem pomodlić się w tej intencji. W 40 dniu nowenny dowiedziałem się, że jest w ciąży.

Pomodliłem się też w intencji, żeby tata nie pił alkoholu. Już na początku nowenny widziałem efekt. Nasze relacje też bardzo się zmieniły na lepsze. Czasami jeszcze pił ale dużo mniej i rzadziej niż kiedyś. Kiedy znów zaczął bardziej, moja siostra złożyła intencję na Mszę Świętą w Pompejach. Teraz nie pije już od kilku miesięcy i potrafi odmówić.

Pomodliłem się też 2 nowenny o zdrowie dla mnie i uważam, że też się poprawiło.

Czasami otrzymujemy inne łaski niż intencja nowenny, takie które są nam bardziej potrzebne. Odmawiając Nowennę pompejańską nasze życie zmienia się na lepsze.

Jeśli masz wątpliwości czy znajdziesz czas na modlitwę to myślę, że znajdziesz.

Jeśli uważasz, że 3 części Różańca to dużo, spróbuj. Ja też tak kiedyś uważałem.

Najważniejsze to wytrwać w modlitwie do końca.

Polecam też Nowennę do Matki Bożej rozwiązującej węzły.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x