Prosiłam Matkę Boża o powrót bliskiej mi osoby do zdrowia fizycznego. Nowenna nie została wysłuchana w taki sposób jakbym tego pragnęła. Ale myślę że ta osoba uzyskała bardziej potrzebna jej łaskę na ten moment. Nadal czekam na spełnienie mojej prośby i nie tracę nadziei że to kiedyś nastąpi.Dzięki Nowennie zrozumiałam po tylu latach jaka naprawdę różaniec jest modlitwa. Często jestem zabiegana podczas modlitwy rozkojarzona. Czasu mi brakuje. Ale nigdy nie będzie idelanego momentu i nigdy modlitwa nie będzie idelana dlatego nie poddawajcie się pomimo tego że czasem jest ciężko, że wydaje się że to nie ma sensu. Dajcie Bogu szansę, wpuśćcie go do serca swego a najkrótsza droga do Boga jest Maryja.

Zobacz podobne wpisy:
Anna: Zaległe swiadectwo
Ewa: Uzdrowienie wnuka z depresji
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański