Rajmund: Nowenna pompejańska ze św. Ritą

0 0 głosów

Oceń wpis

Po zakończeniu w dniu 24.12.br.nowenny pompejańskiej chciałem się podzielić swoim doświadczeniem tej modlitwy. Tym razem zaprosiłem do modlitwy św. Ritę, w sumie za każdym razem odmawiam nowennę pompejańską z jakimś patronem, lub patronką stosownie do intencji, w której się modlę, Oczywiście na pierwszym miejscu jest zawsze Matka Boża i św. Józef. Odprawiałem nowennę pompejańską od 1 listopada do 24 grudnia br.

Modliłem się ze św. Ritą ponieważ sprawa tzn. intencja, o którą się modliłem po ludzku po prostu nie była możliwa do spełnienia ale nie dla Boga, bo dla Boga wszystko jest możliwe, a św. Ritą jest patronką od spraw trudnych, beznadziejnych i niemożliwych. Nie chcę podawać intencji, o którą się modliłem, chciałbym ją zachować w tajemnicy, jeszcze się nie do końca spełniło to o co prosiłem, ale Pan Bóg dał mi tak dużo siły i światła i wewnętrznego przekonania, że spełnia się Jego święta wola i że nastanie taki dzień że zrozumiem do końca to co się akurat dzieje w moim życiu. Wspomniałem, że obrałem za patronkę św. Ritę, po każdej odmówionej „10” dodawałem wezwanie: św. Rito patronko spraw trudnych, beznadziejnych i niemożliwych – módl się za nami!

każdego dnia odmawiałem także i nadal odmawiam litanię do św. Rity.

Chciałbym mocno podkreślić i zachęcić do modlitwy nowenną pompejańską, nawet w sprawach i intencjach, które wydają się nam niemożliwe do spełnienia, bo to, że coś jest niemożliwe dla nas to nie znaczy że jest takim dla Boga, Pamiętajmy, co Bóg powiedział przez usta proroka Izajasza:

Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami – mówi Pan. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje – nad waszymi drogami i myśli moje – nad myślami waszymi.” – ( Iż. 55, 6-9). Zachęcam także, aby do każdej nowenny zaprosić jakiegoś swojego ulubionego patrona szczególnie odpowiedniego do intencji.

Nie zniechęcajmy się jeśli od razu nie widać efektów modlitwy, prawdziwe efekty są niewidoczne dla oczu. Wymowne są słowa 12 modlitwy z „Tajemnicy Szczęścia” :(modlitwa objawiona przez Jezusa św. Brygidzie, dla uczczenia Jego ran, zadanych podczas biczowania.

O słodki Jezu, daj mi w życiu wiecznym to o co Cię proszę!

Módlmy się często Nowenną Pompejańską, jest to wyjątkowa modlitwa, miła Matce Bożej.

Pozdrawiam wszystkich modlących się.