Monika: Upragnione dziecko

Piszę to świadectwo w imieniu własnym i męża. Jesienią 2018 roku zaczęliśmy odmawiać nowennę w intencji posiadania dziecka, byliśmy już kilka lat po ślubie. Nasza modlitwa została wysłuchana. Kochany synek urodził się w wigilię Zwiastowania Pańskiego tego roku. Podczas ciąży odmawialiśmy jeszcze dwie nowenny, o zdrowie dla dziecka i szczęśliwe rozwiązanie. Choć poród nie był łatwy, to wszystko dobrze się skończyło i te modlitwy również zostały wysłuchane. Ta modlitwa odmieniła nasze życie, cały czas odkrywamy jakim skarbem jest sakramentalne małżeństwo. Oczywiście nie jest cukierkowo, upadamy, ale cały czas trzeba walczyć, korzystać z sakramentów świętych, modlić się. Otworzyliśmy się na Boga, przyjęliśmy Szkaplerz karmelitański, zostaliśmy niewolnikami Maryi wg Traktatu św. Ludwika de Montforta. Ja sama odmawiałam nowennę w 2012 roku, moja prośba też została wysłuchana. Teraz z mężem modlimy się aby Bóg pobłogosławił nas drugim dzieciątkiem, jeśli taka będzie Jego wola. Zachęcam z całego serca aby otworzyć swoje serce na Boga a będziemy świadkami cudów w swoim życiu. Szczęść Boże!