Aga: Szczęśliwe rozwiązanie

Szczęść Boże, moja pierwsza nowennę podjęłam w 2015 w intencji zdrowia męża. Intencja została wysłuchana i zdrowie męża jest stabilnie dobre. Następnie w 2017 roku modliłam się o dobra pracę, oczywiście zostałam wysłuchana. W tym roku odmówiłam dwie nowenny. Jedna w intencji męża, aby Matka Boża wzięła go pod swoją święta opiekę, kolejna była w instancji szczęśliwego rozwiązania. Prosiłam by znakiem było określenie przez personel mojego porodu jako książkowy i tak tez położne mówiły tuż po pojawieniu się dziecka. Mi taki znak wystarczy by wiedzieć, ze stało się tak za przyczyna Matki Bożej. Przekonałam się o mocy tej modlitwy, otrzymałam wszystkie łaski o które prosiłam Dziękuję Matce Bożej za oredownictwo. Chwała Panu Bogu!!!