Modlilam się za siebie grzesznika o uzdrowienie. Dzięki modlitwie zrozumiałam jak wiele osob skrzywdzilam. Jako nastolatka buntowalam się przeciwko rodzicom. Nie chciałam chodzić do liceum. Ale z pomocą rodziców dokończyłam szkołę i zdobyłam zawód. Ciągle towarzyszył mi bunt, brak wiary we wlasne możliwości, awantury i brak akceptacji w rodzinie czy w grupie rówieśników. Obwinialam za to wszystkich. Wszystkich z wyjatkiem siebie. Teraz widzę jak bardzo się mylilam. Jak skrzywdzilam rodziców i siostrę. Zawsze byłam zbuntowana, mialam depresje i wycofywalam się z życia. Gdy wyszłam za mąż myślałam że założę szczęśliwą rodzinę. Miałam dobrego męża ale nie umiałam tego docenić. Ciągle się kłócilam z mężem, chciałam go zmienić na siłę. Za niepowodzenia obwinialam ciągle męża. Wytrzymał ze mną 4lata i odszedł ode mnie. Zrobił to wtedy gdy urodziłam nasze dziecko. Miałam do niego żal że nas zostawił. Miałam żal że poszedł do innej kobiety która dała mu ciepło, akceptację, miłość i córeczkę. Nie widziałam swojej winy ale to przecież ja wyrzuciłam go z domu po kolejnej awanturze. Po tym jak go uderzylam i podrapalam. Wtedy zdjelam obraczke z palca i mąż też to zrobił. Bardzo kochałam swojego męża a tak mnie denerwowal. Zapomniałam że małżeństwo to sakrament to świętość. Skrzywdzilam bardzo swojego syna bo przez 3 lata był bez ojca. Wtedy zaczęłam się modlić. Po dwóch latach od rozwodu mąż wrócił do nas. Bardzo się cieszyłam. Ale mąż jest teraz innym człowiekiem, bardziej oschlym i wymagającym. Zostawił tamtą kobietę i ich dziecko. Wrócił do mnie i naszego syna. Dziś jest z nami. Ale ja nie wiem co dalej. Cieszę się, choć wiem że tamta kobieta płacze. Przez swoje postępowanie skrzywdzilam wiele osób. Dzięki modlitwie zrozumiałam jak bardzo jestem złym człowiekiem. Jak wiele zła wyrządziłam innym świadomie lub nieświadomie.Maryjo pomóż mi wyprostować swoje życie. Naucz mnie akceptacji i posłuszeństwa w wypełnianiu swojego powołania. Nie chcę nikogo więcej krzywdzic ani rodziców i siostry ani męża i synka ani jego drugiej kobiety i jej dziecka. Przez ciągłe buntowanie się, awantury i nadmiar pieniędzy wszystko psułam. Nowenna otworzyła mi oczy. Byłam taką złą córką, żoną matką i człowiekiem. Dostałam kolejną szansę. Maryjo daj mi siłę i spokój ducha bym nie zmarnowała tej szansy. Bym uwierzyła że mogę odnowić swoje małżeństwo i rodzinę. Maryjo proszę daj mi Ducha wiary że może się to udać bo ciagle niedowierzam w powrót męża do domu. Ciągle myślę że to tylko na chwilę że zaraz coś ja popsuje. Od roku modlę się nowenna pompejanska. Teraz widzę jak wiele cudów może sprawić modlitwa. To co niemożliwe staje się faktem.Tylko czy ja jestem gotowa w to uwierzyć i to przyjąć. Teraz zaczynam kolejną nowenne. Tym razem o wyciszenie wewnetrzne i ukojenie dla całej rodziny. Chwała Maryi.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu…
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Moim zdaniem możesz wspominać w modlitwach za tą kobietą, ale skup się na swoim małżeństwie. Dla tej kobiety jest to bardzo trudne, ale musiała mieć świadomość, że wiąże się z czymś mężem, w dodatku ojcem malutkiego dziecka. Przykre, ale trzeba pomyśleć zanim zwiążę się z żonatym, dzieciatym mężczyzną.
Dokładnie. Teraz ta kobieta ponosi konsekwencje swoich złych wyborów. Ale to nie Twoja wina J. Tak jak radzi też Ania skup się na swoim małżeństwie i rodzinie.
Decyzja, by związać się z mężczyzną, który jest/był żonaty zawsze niesie ze sobą ogromne cierpienie dla wszystkich:
Dlatego nie warto wiązać się z człowiekiem, który już obiecywał innej pani bez względu na to, czy był to sakrament małżeństwa, czy ślub cywilny – ten pan już coś komuś obiecywał.
J. Nie jesteś złą kobietą. I nie Ty skrzywdziłaś tą kobietę do której odszedł Twój mąż. Wręcz przeciwnie, to ona skrzywdzila Ciebie i Twojego syna. Może rzeczywiście źle traktowalaś męża,ale kto z nas nie popelnia błędów. To jest Twój mąż i powinien być Tobą i waszym dzieckiem. Czyli wszystko teraz jest tak jak powinno być. Tylko módl się aby znowu się nie popsulo. I ufaj Bogu. Chcialabym niedlugo napisać podobne swiadectwo jak Ty.Z Panem Bogiem.