LIST Marta: Dar macierzyństwa

Mam 37 lat i od prawie dwóch lat staramy się odziecko, ze wzgledu na problem jakim jest miesniak na macicy nasze starania idą na marne. Bylam juz u wielu lekarzy z moim problemem i zaden nie potrafi mi pomóc jedna lekarka powiedziala nawet ze mam sie pogodzić z tym ze nie zostane matką bo ona raczej nie widzi zadnych szans na to. Pewnego razu koleżanka, której opowiedziałam o moim problemie opowiedziała mi o nowennie pompejańskiej. Podeszłam do tego trochę z niedowierzaniem po pewnym czasie postanowiłam odmówić nowennę co przyznaję nie było łatwe gdyż pracuje na 3 zmiany a weekendami dużo podróżuje nie jeden raz nowennę odmawiałam w pociagu. kilka dni temu udało mi się odmówić nowenne w całości i jestem bardzo dumna z siebie. w trakcie odmawiania nowenny trafilam do lekarza ktory powiedzial ze natychmiast mnie musi zoperowac czego inni lekarze nie chcieli się podjąć, wierze że po zabiegu bede miała szanse na to zeby moje marzenie bycia mamą sie spełni i wiem ze napewno modlitwa do Matki Bożej Pompejanskiej wlała we mnie ta wiarę. Odmawiajcie nowennę a Mateczka Pompejańska wysłucha Was.