Niech będzie uwielbiony BÓG w swoim miłosierdziu. Odmawiam nowennę od 6 lat.za braci,siostry,dusze w czyśćcu,chorych…Wszystkie intencje Bóg spełnia w swoim czasie i swoim sposobem.
Czasem myślimy, że nasz sposób będzie najlepszy, ale Bóg chce dać o wiele więcej. Chcialabym bardzo podziekowac MARYI za okazane serce,troske i opieke. Chcialabym podziekowac wam za swiadectwa,bo one dają siłę jak jest kryzys. Nowenna tez sprawia ze powoli stajemy sie jak apostol,reagujemy na zlo,wdziecznym sercem pomagamy,najwazniejsze zeby ruszac do drogi,nie wolno siedziec i sie martwic. Szukac trzeba spowiednika,kaplana,dobrych ludzi,chodzic na msze z uwolnieniem, to wszystko jest dla nas potrzebne.
Z Panem Bogiem.
Zobacz podobne wpisy:
Gabriela: Za pomoc wyjścia z długów
Marta: Odmiana mojego serca
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański