Nowennę zacząłem odmawiać , kiedy zachorowała moja mama. Będąc na pielgrzymce z moją żoną , złapał ją paraliż prawej strony ciała . Początkowo podejrzewano wylew, później epilepsje aż w końcu najgorsza diagnoza : rak płuc z przerzutami do mózgu. Z Bogiem byłem na „bakier”. W kościele bywałem sporadycznie i modliłem się też jak czegoś mi było potrzeba !! Przypomniałem sobie jak kiedyś kolega mówił mi o nowennie pompejańskiej ale ja nawet nie wiedziałem jak to się odmawia . Poszukałem trochę po internecie i zacząłem się tak strasznie modlić do matki Bożej , że chyba w życiu się tak mocno i od serce nie modliłem. Niestety nie dałem rady i wymiękłem po 6-7 dniach ………:-( jednak się nie załamałem i modliłem się nadal ale już nie tak intensywnie jak wymaga tego nowenna . Mówiłem po 3 czasem 4 koronki dziennie , jednak się modliłem!! I wymodliłem zdrowie dla mamy . Lekarz powiedział mi pewnego dnia, że musi ze mną porozmawiać . Bałem się najgorszego !! Nagle mówi do mnie , że on ma 20 lat doświadczenia i że nie wie jak mi to wytłumaczyć ale nowotworu którego widzieli w głowie nie ma !! Zniknął !! I w płucach też okazało się że były jakieś zrosty i zwapnienia !!! Niektórzy twierdzą że to pomyłka lekarzy . Ja twierdze że to cud!! I zawsze będę takiego zdania!! Różaniec ma ogromną moc!!! Tak wielką że nie jesteśmy w stanie sobie tego wytłumaczyć , jak i dlaczego ???!!!
Mama jest zdrowa !! Wczoraj wyszła ze szpitala . Musi oczywiście brać lekarstwa pewnie już do końca życia ale jest, ŻYJE!!! Już na Boga nie pozwolę powiedzieć złego słowa !!! Wiem , że to jego zasługa a Matka Boska jeśli się gorliwie do niej modlisz wyprosi u niego dla Ciebie potrzebne łaski!!!
Zobacz podobne wpisy:
Tadeusz: Rak żołądka
Dominika: Wdzięczna za ogrom łask
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Zazdroszczę, chciałabym aby i moja mama odzyskała zdrowie z choroby nowotworowej. Codziennie modlę się do Matki Bożej Pompejanskiej o cud uzdrowienia dla mojej mamy. Wierzę mocno w modlitwę.
Niech Pan będzie uwielbiony w kazdym miłującym Go sercu :)!
Cudowne świadectwo.
Różaniec co najlepsza broń!
Pozazdrościć tylko otrzymanej wymodlone łaski
Któż jak Bóg !!!
Chwała Panu!