Nowenne zaczęłam odmawiać w najgorszym momencie swojego życia.Nie chce pisać szczegółów,bo dla mnie jest to bardzo bolesne,ale sytuacja była po ludzku poprostu beznadziejna.Odmawiając Nowenne czułam się spokojnie.Dużo spraw poukładało się w moim życiu.Tydzień po skończeniu Nowenny stał się mój osobisty cud.Moja rodzina została uratowana.Moje dzieci są szczęśliwe.Matka Boża jest wspaniałaCzekałam 3 miesiące żeby napisać to świadectwo.Różaniec ma wspaniała moc.

Zobacz podobne wpisy:
Hanna: Miłość do Różańca Świętego
10 krótkich świadectw nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Joanno bardzo dobrze, że złożyłaś mimo trudnej sprawy świadectwo na ile potrafiłaś to w ogóle uczynić. Wiele osób piszących świadectwa jest szczerych aż do bólu i być może potem boleją, że o tym co napisali. Taka osoba czytając komentarze może na nowo wpaść w tarapaty i wątpliwości. Chwała Panu, że zostałaś wysłuchana.
Ha, ha ,ha… i co tu niewłaściwego napisałam, że opatrzono to minusikiem? Może brak przecinka lub literówka, bo tego się dopatrzyłam. Nie zawsze sprawdzam swój tekst przed publikacją. To prawda, ze tak jest z tymi świadectwami. Niedawno pisał człowiek chorujący na schizofrenię i wątpię czy komentarze go podbudowały. Podobnie ludzie wrażliwi, depresyjni. Być może po burzach na forum muszą ponownie skorzystać z pomocy lub… odprawić kolejną nowennę. Ktoś mi kiedyś napisał, że książki na temat wiary powinny być opatrzone imprimatur. Owszem, lecz w takim razie to forum także powinno przejść cenzurę.
Gabrysiu nie przejmuj się minusami.
Gościu – absolutnie się nie przejmuję minusikami. Raczej przed udaniem się na nieszpory i Mszę św – doznałam pociechy bo Twój komentarz przeczytałam akurat po 33 minutach od Twego zapisu. Dla mnie ta cyfra mówi sama za siebie. Dziękuję!
Co jakiś czas na forum wchodzi jakaś „osóbka „która nie powinna się tu pojawiać nigdy się podpisuje się imieniem i tylko minusuje i wrzuca posty tylko krytykując inne posty .Dlatego nie powinnismy się tym przejmować i „to”ignorować !
Tak Moniko – dobrze piszesz, a ja dodam, że być może ta osoba sama nigdy jeszcze nie odprawiła nowenny i nie napisała świadectwa. Gdyby było inaczej, to miałaby wiecej pokory w ocenianiu czyjegoś świadectwa. To po prostu brak bojaźni Bożej i tyle…
Dziękuję za świadectwo. Chwała naszej Mamie!
Dziękuję Ci za to świadectwo
Nowenne pompejanska odmawiam piaty rok są to moje najlepsze lata wszystkie są wysłuchane czasami trzeba poczekac lub rozwiązanie sprawy jest inne ale jest.
Dziękuję Aniu dla mnie Twoje świadectwo iskra nadziei, że moja beznadziejna sytuacja się odmieni.