Ścześć Boże,
Kilka dni temu ukończyłam szóstą Nowennę Pomejską, ta modlitwa ma w sobie naprawdę wielką moc naprwę warto poświęcić czas tej pszepienknej Nowennie. Poleciłam tagźe w moim Kościele Parafialnym tą Nowennę pozostawiając broszurki pszed Mszą Św,. bo jakoś nigdy nie umiałam się odważyć podać komuś prosto do dłoni, zawsze miałam z tym problem i do dzisiejszego dnia to mi pozostało ale coź trzeba dalej żyć. Powracając do intencj w jakiej modliłam się figuruje już w samym tytule Świadectwa którym pragnę się podzielić ze wszystkimi czytelnikami Świadectw Pomejskich. Dopóki dzieci nasze były jeszce małe nie zwracałam popropstu na nic Uwagi byłam tak zajęta nimi i obowiązkami które spływały właściwie tylko na mnie bo mój mąź pszebywał bardzo żadko w domu, pracując na róźne zmiańy dlatego tej Stabilizacji rodzinnej u nas nigdy nie było i wszystko co się z nią wiąźe. Każdy z nas chodził osobnymi, ścieżkami mimo wszystko że mieszkaliśmy pod jednym Dachem. Ale dzięki tej Nowennie i Maryji zaczeliśmy się do siebie coraz wiencej zbliżać. Wiem dokładnie że tą myśl i wiele owocnych innych myśli które podarowała mi Maryja w czasie modlitwy zmieniły częściowo nasze życie wiadomo że wszystko potszebuje swojego czasu i cierpliwości do dalszej Śtabilizacji naszego życia ale nsza Pszenajświętdza Mateczka czuwa nad nami i kieruje nas ku dobrej drodze.
Dziiękuję Ci Kochana Matko za otszymane laski i Opiekę.
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański