0
0
głosów
Oceń wpis
W tej chwili odmawiam piątą z kolei Nowennę i dopiero teraz odważyłam się napisać świadectwo. Każdą Pompejankę odmawiałam w innej intencji. Jedna była za duszę mojego Ukochanego, druga za złych ludzi, którzy wyrządzili wiele zła w moim życiu.
Ciężko mi więc stwierdzić, czy tak naprawdę przyniosły one jakiś skutek, chociaż jestem głęboko przekonana, że Najświętsza Panienka wstawiała się u Pana w tych sprawach. Trzecia odmawiana przeze mnie Nowenna dotyczyła pewnej sprawy, która toczy się od 9miesięcy. Przez długi czas w rozwiązaniu jej ciągle stykałam się ze ścianą,jednak po Nowennie, po jakimś czasie, stopniowo, ale rozwiązanie sprawy zaczyna iść w dobrym kierunku. Na pewno jest to zasługa naszej najlepsze j Matki Maryi. Czwarta z kolei Nowenna dotyczyła uproszenia łaski zdrowia dlabliskiej mi osoby, która od długiego czasu zmaga się z chorobą. Niecały miesiąc po zakończeniu Nowenny okazało się, że wyniki się polepszają a leczenie zaczyna przynosić upragnione efekty. Jestem bardzo wdzięczna Matce Bożej za wstawiennictwo we wszystkich moich sprawach. Głęboko wierzę i polecam się także w intencji, w której teraz odmawiam kolejną Nowennę, bojest ona dla mnie równie ważna, co wszystkie poprzednie modlitwy, które dzięki Maryi zostały wysłuchane przez naszego Boga Ojca. Dziękuję ❤️❤️❤️
Zobacz podobne wpisy:
Kasia: Wyrwanie ze szponów śmierci
Justyna: Uzdrowienie męża, przez nowennę pompejańską
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański