Ciągle powracam do odmawiania Nowenny. Kończę jedną, za jakiś czas zaczynam odmawiać następną. Modliłam się w sprawie otrzymania przeze mnie normalnej, uczciwej i godnie płatnej pracy. Jeszcze nie mam jej, jakkolwiek wierzę, że moje modły zostały wysłuchane i wierzę, że ta praca idzie do mnie…
Ale inne moje Nowenny zostały wysłuchane. Mój syn przestał palić papierosy. Ofiarowałam Nowennę w jego intencji, o uzdrowienie duszy i ciała. Przez wiele lat nie mógł zerwać z nałogiem, a tu proszę, taki cud i on już od dłuższego czasu nie pali i wcale go nie ciągnie do papierosów. Miałam tez pewną niezałatwioną sprawę rodzinną. Trwała niezałatwiona od lat. I tez udało się ją dziwnym trafem spokojnie doprowadzić niespodziewanie do końca, czego mało kto się spodziewał. Finał był bardzo piękny.
Absolutnym bonusem odmawiania Nowenny Pompejańskiej jest wewnętrzny spokój. Jest to bezcenne, zwłaszcza w dzisiejszych, ciekawych czasach. Nic, absolutnie nic nie jest w stanie zakłócić tego Bożego spokoju we mnie. Mam niezachwianą wiarę, że wszystko jest tak, jak ma być. Modlę się w zasadzie w intencjach innych Nowenną Pompejańską. Swoje w intencji pracy już odmówiłam, jak wspomniałam. Czekam teraz tylko na pojawienie się tej łaski w moim życiu. Niech Bóg Ojciec błogosławi wszystkim czcicielom Różańca w imię Jezusa i Maryi Matki.
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Paweł: W drodze
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański