O skutecznej mocy Nowenny Pompejańskiej dowiedziałam się od koleżanki. Obserwując jakie dobroczynne skutki ta modlitwa miała w jej życiu, też postanowiłam, że w przyszłości ją odmówię. Jednak pierwszy zdecydował się mój mąż, który poważnie zachorował. Podczas odmawiania nowenny obserwowałam zmianę jego zachowania. Przed odmawianiem nowenny był bardzo zestresowany swoją sytuacja zdrowotną, w trakcie odmawiania nowenny jego strach całkowicie ustąpił. Odmówiona nowenna zaowocowała nie tylko znaczną poprawą jego zdrowia ale i przemianą duchową (spowiedź, komunia święta po wielu latach).
Swoją nowennę odmówiłam w intencji 9 letniej córki, która zaczęła mieć poważne problemy ze wzrokiem. Co pół roku trzeba było zmieniać szkła, jej wzrok pogarszał się w zastraszającym tempie. Nowennę rozpoczęłam 2 lutego tego roku. Z każdym dniem jej odmawiania czułam coraz większy spokój, okazało się, że odmawianie jej nie jest tak czasochłonne i ciężkie jak myślałam. Wręcz miałam wrażenie, że dzień znacznie się wydłużył, bo mogłam zrobić wiele rzeczy. Przed odmówieniem części dziękczynnej pojawiła się dla nas nadzieja. Mąż znalazł w internecie informację o tzw. ortosoczewkach, które pozwalają zahamować szybko postępującą wadę wzroku. Przed odmówieniem części dziękczynnej dziecko zostało zakwalifikowane do ich noszenia, okazało się, że są one b. dobrze przez córkę tolerowane. Trafiliśmy też na na wspaniałą panią doktor i wierzę, że to nie przypadek, która b. solidnie zbadała córkę i stwierdziła, że w jej przypadku jest duża szansa, że soczewki spełnią swoją rolę. Odmawiając część dziękczynną miałam Maryi za co dziękować! Obecnie córka zakłada soczewki na noc, rano je zdejmuje i cały dzień widzi świetnie bez okularów.
Jeżeli ktoś jeszcze się waha, czy odmówić nowennę to gorąco zachęcam. Ta modlitwa naprawdę czyni cuda, uczy cierpliwości, napełnia spokojem. Czujemy obecność Matki Bożej i wierzymy, że ona zawsze nam pomoże. Maryjo, dziękuję za wszystkie otrzymane łaski i Twoją opiekę każdego dnia!
Różaniec nas łączy! „Królową Różańca Św.” czeka na Ciebie. Dołącz❗Kliknij
Czasopismo kochających Maryję❗
Zobacz podobne wpisy:
Dawid: Nowenna pompejańska – świadectwo
List od Marty: Jak uwierzyć?
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ja właśnie teraz odmawiam Nowennę Pompejańską w intencji poprawy mojego wzroku, też mam wadę wzroku, która się pogarsza. Nie wiem, czy to znak, że trafiłam teraz na to świadectwo. Słyszałam wcześniej o ortosoczewkach, ale na razie nie stać mnie na nie, są dosyć drogie. Poza tym słyszałam, że uszkadzają rogówkę oka. Nie wiem, czy Matka Boża chce mi powiedzieć przez to świadectwo, żebym też je kupiła i nosiła.
Wierzę, że Matka Boża znajdzie jakiś sposób i niekoniecznie będą to ortosoczewki. Ja po kilku miesiącach użytkowania ich przez dziecko uważam
że jest to super rozwiazanie. Nie słyszałam tez o tym, że uszkadzają one rogówkę a częste kontrole mają na celu wychwytywanie w porę wszelkich nieprawidłowości. A tak w ogóle to myślę, że nie przez przypadek trafiłaś na moje świadectwo. Wierzę, że wszystko ułoży się jak trzeba.
Dzięki 🙂