Witam wszystkich braci i siostry mam na imie Teresa chce sie z wami podzielic swiadectwem noweny pompejanskiej. bardzo pszeprasam za moje błendy w piśmie napisze wam tak jak umiem. Z mezem staralismy się o dzidzusia 2 i puł lata bo nie udanych insiminaci i prubach invitro bylismy na skali załamania fisycznie i finansowo tak bardzo pragnelismy dziecka a co miesiâc to samo.
Dowiedzielismy sie o modlitwie pompejaskiej od bardzo poborznej pani ktora była chora na zanik miesni a po odmowieniu dlugiej i wytrawej modlitwie pompejaskiej zostala uzdrowiona a wiec zaras zaczejam odmawiac po ukonczeniu pierwszej noweny o potomstwo. usłyszałam o matce bozej w medjugorje i o jej łaskach w tym cudownym miejscu bardzo chcialłam pojechac ale monsz był juz z wszystkim z niechencony ale po usberaniu kwoty na wyjazd udalo mi jakos ko pszekonac
a wiec wyjechalismy do medjugorje i tam z mezem na kolana modlismy sie koronkom do bozego miłosierdzia ròzancem a ja odmawiałam mojom 2 nowene pompejaskom. po powrocieniu z medjugorje 2 tygodnie pòzniej okazalło sie ze jestem z ciàzy. nie moglismy uwiezyc to był cud. matka boza nas wysłuchala. po nie udanych invitro dawali nam 0% szans na poczecie naturalne a tu taki cud
potem odmawiam mojom 3 nowena o urodzenie zdrowego dziecka i po 9 miesiàch urodzil mi sie zdrowy synek nie ma nic niemozliwego dla boga bardzo zachecam wszystkich do tej cudownej modlitwy odmawiac nie ustanie po mimo codzienego trudu zycia nie podawac sie a matka boza napewno nie opusci i wyblaga swojego syna o łaski bardzo polecam i zycze wszystkim czytajoncym wytrwałosci i dzielnosci!!!!
Zobacz podobne wpisy:
Justyna: Dar potomstwa
Ewa: Nieutulone cierpienie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański