Witam serdecznie, Swoja nowenna pompejanska rozpoczelam w tamtym roku w grudniu , zmówilam 3 nowenny prawie jedna po drugiej a niedawno rozpoczelam 4 już nowenne.
Wszystkie nowenny były w intencji o łaskę dobrego męza oraz powierzyłam Maryi pewną znajomość.
Jeśli mam wyśjć zamaż I to jest ten człowiek to prosiłam o łaskę rozwoju tej znajomości a jesli nie o łaskę postawienia na mojej drodze czlowieka który byłby moim męzem z którym mogłabym załozyc rodzinę koatolicką…narazie trudno mi powiedzieć czy znajomośc sie rozwija czy nie czy z tego cos bedzie ale wierzę ze wszystko bedzie dobrze ..Maryją ze swoim synem Jezusem naprawdę mi pomaga…trudno mi jest opisac uczucia towarzyszące podczas odmawiania nowenny, oczywiście bywało cięzko płacz I uczucie ze to nic nie zmieni ze jestem beznadziejna itd ., teraz wiem po przeczytaniu tylu świadectw ze to był zły…nie chce się tutaj o tym rozpisywać , pamietajcie modlcie się dalej I miejcie ufnośc wiem ze to jest ciezkie ja nieraz miałam i mam chwile zwatpienia, ale wiem ze Pani nasza z Panem działają.
Ten spokój, sytuacje niby przypadki w które nie wierzę 🙂 Modlę sie rowniez modlitwa: „Jezu Ty się tym zajmij” I do św Józefa
Mam nadzieję ze moja intencja zostanie spełniona I wtedy wam napisze co I jak, nie wiem czy to jest dobre swiadectwo, mam nadzieję ze choc jedna osobę podniosę na duchu …
Z Panem Bogiem!
Zobacz podobne wpisy:
Renata: Modlitwa za syna
Anna: O poszanowanie życia ludzkiego
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Kochani potwierdzam Wam ta Nowenna Działa, uwierzcie w jej moc , zawierzcie Maryi Pompejańskiej . Jej warto ufać i wierzyć , wspólnie ze św. Ritą pomogą Wam zawsze. Kochajmy Maryję i św. Ritę . One są z nami i każdy kto uwierzy otrzyma łaski o które prosi.
Ja modle się o potrzebne dla mnie łaski na ten moment mojego zycia, aby uporać się z przeszłością, to też moja czwarta NP do tego modle się do św, Rity. To trwa juz rok, myślę, ze to moje ostatnie podejście, widocznie inna jest wola Boga
Ja również modlilam sie nowenna w intencji męża. Zmowilam 3 nowenny w tej intencji i przymierzalam się do 4 ale dalam sobie spokój. Teraz podchodzę do tego tak że jak jest mi miłość przeznaczona i pisana to sama się znajdzie A jeśli nie to będę sama. Po tylu zranieniach, odrzuceniach i rozczarowaniach chyba już mam dosyć i nie chce mieć.
Mam tak samo na imię jak Ty, jestem w środku swojej czwartej Nowenny w tej samej intencji co Ty. Niech Matka Boża prowadzi nas i nasze znajomości. 🙂