Pragnę złożyć świadectwo. Rozpoczęłam Nowennę Pompejańską w sytuacji, gdy byłam zrozpaczona bo nie wiedziałam co sie dzieje i bardzo potrzebowałam pomocy. Duze znaczenie ma tez fakt, ze zostałam tak pokierowana przez kapłana w konfesjonale. Miało to miejsce w Amerykańskiej Częstochowie w Doyalstown w Pennsylvanii.
Po odmowieniu około Czesci Blagalnej zdarzył sie cud i otrzymałam jakby informacje o Łasce z konkretnym ostrzeżeniem. Dodatkowo otrzymałam wiadomość w sprawie o której nie prosiłam w intencji a także krótkie zalecenie w stosunku do męża. Jak kontynuowałam Nowennę Czesc Dziękczynna uświadomiłam sobie ze jest dokładnie tak jak pisze w tej części. Gdy wezwałam pomocy nawiedziła mnie Łaska Boża i wyświadczone zostało mi miłosierdzie. Zdałam sobie sprawę jak dobrotliwie zostałam potraktowana. Dlatego tez pragnę złożyć to świadectwo dla innych aby uwierzyli i wiedzieli ze maja sie gdzie zwrócić w swoim problemie. Dziękuje Matko Boża! Dziękuje także za Ta Nowennę dla nas. O gdyby świat wiedział jak Jesteś Dobra i Litościwa.
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Jest siła i moc i radość
Kryspina: spokój, obowiązek, łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański