Pisze, poniewaz czuje ze juz czas, aby podzielic sie tym co otrzymalam od najukochanszej MATKI Maryi. To juz moja trzecia nowenna, ktora odmawialam w jednej i tej samej intencji o prawidlowy rozwoj mojej coreczki.
Nowenne rozpoczelam, gdy moja corka miala 5 miesiecy, obecnie ma 10. MATENKA KOCHANA przez te 5 miesiecy sprawila wiele cudow. Na poczatku moja coreczka malo sie usmiechala, byl z nia slaby kontakt wzrokowy i wiele innych problemow. Teraz wszystko sie poprawilo. Malutka sie usmiecha, patrzy na nas. Moze nie jest jeszcze idealnie, ale jest duzo, duzo lepiej. Wiem, ze to wszystko dzieki KOCHANEJ MAMUSi – MARYI. Teraz jestem pewna, ze wszystko bedzie dobrze, poniewaz wiem ze MARYJA ma nas w swojej opiece. UFAM Jej. Wy rowniez zaufajcie!
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Jest siła i moc i radość
Kryspina: spokój, obowiązek, łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dziękuję za piękne świadectwo.