Agnieszka: Dziękuję Ci Maryjo za pomoc !

Szczęść Boże. Jestem w trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej. Bardzo sceptycznie podchodziłam do tej modlitwy, chyba gdzieś w głębi duszy byłam bardzo obrażona na Pana Boga, że życie nie układa mi się tak jak bym chciała.

Prośba o którą się modle nie została jeszcze wysłuchana, (bądź została, ale nie widzę jeszcze jej rezultatów, wola Boża może być inna). Zerwałam jednak z nałogiem palenia. Tak po prostu, po 6 latach odstawiłam papierosy i mam nadzieję, że nie popadnę już w ten głupi nałóg. Dziękuję Ci Maryjo za pomoc. Nowenna Pompejańska przynosi rezultaty, może nie takie jakie byśmy chcieli, ale łaski Boże na nas spływają. Bóg zapłać