Szczęść Boże, chciałam podzielić się swoim doświadczeniem. Prosiłam Matkę Bożą , by uzdrowiła mojego chłopaka z nieuleczalnej choroby – atopowego zapalenia skóry.
Póki co jest znaczna poprawa. Nie wiem jaka będzie wola nieba, ale skóra wygląda dużo lepiej i wierzę, że będzie ok. Jestem wdzięczna Matce Bożej, gdyż sądzę że miała w tym spory udział 🙂 Zachęcam do odmawiania Różańca Św. , sama szykuję się do kolejnych modlitw w różnych intencjach , których nie brak.
Z Bogiem
Zobacz podobne wpisy:
Kasia: Wyrwanie ze szponów śmierci
Justyna: Uzdrowienie męża, przez nowennę pompejańską
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Będzie dobrze . Z chorobami skory nigdy nie jest tak ze odmówisz nowenne a na drugi dzień wstaniesz i twoja twarz czy ciało jest gladziutkie i bez zmian, chociaż dla Boga nie ma nic niemożliwego. Wystarczy mocno wierzyć. Tylko i aż. Stopniowo z dnia na dzień będzie lepiej. A może Bóg postawi na drodze twojego chłopaka jakiegoś wspaniałego lekarza który umiejętnie postawi diagnozę i dobierze leki.? Pozdrawiam serdecznie. Blogoslawie. ➕➕➕