Witajcie Drodzy Czciciele Syna Bożego i Matki Przenajświętszej. Nowennę Pompejańską odmówiłam 4 razy. Znalazłam wspaniałego męża, który przez 4 lata małżeństwa nie powiedział mi jeszcze nic, co by mnie zraniło. A po pracy wsiada w samochód i do nocy buduje własnymi rękami dom.
Udało nam się go wybudować bezpiecznie i bez kredytu z teściem chorym na raka jako głównym budowniczym i mężem jako pomocnikiem. Przez zaciskanie pasa i wkład własny który zazwyczaj starcza ledwo na zakup ziemi. Bez kredytu. Nie wiem jak się to udało. Tylko nowenna mi to tłumaczy.
Przypuszczenia i obawy, że mąż jest chory na raka nie sprawdziły się.
Jestem w wymarzonej ciąży. Dzięciątko zdrowe. 6 miesiąc
Dostałam pracę płatną w porządku i w zawodzie.
O wszystkie te łaski się modliłam. Po drodze zaliczyłam ostrą, głęboką depresję (szpital – 3 miesiące, myśli samobójcze). Dzięki sile różańca, modlitwy i częstej rozmowy z Panem Jezusem, łaski wsparcia męża, rodziny i darów wyżej wymienionych, od początku ciązy z dnia na dzień odstawilam leki i czuję się taka szczęśliwa i spokojna – stan trwa juz od 6 miesiecy :))
Dodam że od 12 lat aż do ciązy przyjmowałam silne psychtropy, leczylam sie na schizofrenię, manię i zespół paranoidalny. A psychiatra od lat straszył konsekwencjami dla ewentualnego płodu. Z taką historią znaleźć takiego męża – tylko modlitwa!
Wierzcie, wierzcie, wierzcie, ufajcie. Bo jak się modlicie i jednocześnie boicie/nie wierzycie to tak, jakbyscie ciągły linę w dwie strony jednocześnie.
Z Bogiem!
Zobacz podobne wpisy:
Justyna: Dar potomstwa
Ewa: Nieutulone cierpienie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Cudowne świadectwo! Życzę szczęścia i zdrówka całej rodzince.
Jak słodko czytać takie świadectwa, ja też modlę się o uzdrowienie z depresji mojego syna i wierzę że Matka Boża pomoże.
Swietnie, tylko męża nie zajedź. Dbaj o niego, żebyś się mogła długo nim cieszyć.
Tego mi było trzeba po ciężkim dniu…dziękuję Pani! Ja mam męża ale żyjąc z nim człowiek czuje sie jakby siedział na bombie która wybuchnie nie wiadomo kiedy….praktycznie juz razem nie mieszkamy a jestesmy dopiero niecały rok po slubie. Nasze rodziny są skłócone, nie mamy gdzie mieszkać… bo w takiej sytuacji mieszkanie z teściami jest trudne, nie mam w nim oparcia, mąż ma jakies chore uklady ze swoja mamą o których ja nie wiem. Jest nerwowy, dokucza mi ze nie mam pracy a musi mnie utrzymywać choc pomagali mi dużo rodzice. To wszystko doprowadzilo do tego co jest obecnie. Mamy ze… Czytaj więcej »
takie rzeczy to tylko z … Matką Bożą 🙂
RÓŻA RÓŻAŃCOWA. Zapraszam do odmawiania Nowenny w Różach „Relacji międzyludzkich” oraz ” Osób szukających swego powołania” Czas trwania Nowenny -rozpoczęcie 13 czerwca ( święto św. Antoniego z Padwy – znanego patrona spraw uznanych z pozoru za beznadziejne ) a kończymy 5 sierpnia ( w święto będące rocznicą poświęcenia rzymskiej Bazyliki Najświętszej Maryji Panny ) I.W Róży „Relacji międzyludzkich ” pod patronatem Najświętszego Serca Jezusa modlimy się w następujących intencjach: 1.W intencjach osób, które nas skrzywdziły i które myśmy skrzywdzili z prośbą o darowanie win i poprawę wzajemnych relacji. 2. O przemianę serc tych osób, które tego potrzebują ( naszych własnych,… Czytaj więcej »
Naprawdę cudowne świadectwo, modlila się Pani o to o co ja też się modlę i chce modlić w przyszłości. Świadectwo zostanie w mojej pamięci na długo, już trochę podupadalam w wierze. Pani mi jej na nowo dodała, Bóg zapłać
Droga Dziewczyno ! Pozdrawiam Cię serdecznie. Na pewno jesteś bardzo ciepłą i kochającą osobą.
Cudnie
Piekne Swiadectwo ! zycze zdrowia i opieki Matki Bozej.
Ja też mam spore problemy ze zdrowiem, modle się o dobrego meża, czasem już tracę wiarę, ale musze całkowicie Bogu zaufać a będzie dobrze;-) Moja mama wyszła za mąż w wieku 40 lat zdążyła dzieci urodzić i ma wspaniałego meża, zawsze mi powtarza że długo czekała ale się opłacało;-)
wow, dlugo bede to swiadectwo pamietala,
tak, zaufanie jest kluczem
dziekuje, chwala Panu
Piękne świadectwo :), zgadzam się całkowicie dobrego męża można wymodlić. Sama doznałam tej łaski i wiem ile szczęścia może dać taka miłość poprzez modlitwę.
Piekne świadectwp dodające otuchy, ale ja mam 9 Nowenn za sobą o dobrego męża i nic…nikt się nawet nie pojawił….ale mam nadzieję, bo bez modlitwy i nadziei………
piękne świadectwo
Ja niestety nie mam tyle szczęścia ;(((
modlę się, modlę i nic