Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: modliłam sie za męża, tyrana

0 0 głosów
Oceń wpis

Moja pierwsza nowenne odmawialam przed rokiem proszac Matke Boza o uzdrowienie mojego synka z bulow glowy i wszystkich trudnosci w szkole. Potem modlilam sie za meza, tyrana, zeby przestal ponizac, obrazac,przeklinac, zeby nie pil.

Nastepne nowenny byly w intencji uzdrowienia brata i mamy z chorob. Jak na razie nic sie nie spelnilo, ale dostalam to czego sie nie spodziewalam. Przed Pierwsza Komunia mojego drugiego synka wzielam slub koscielny. Od 6 lat moglam to zrobic, ale wahalam sie. Maz juz wtedy uzyskal uniewaznienie malzenstwa. Chociaz jest mi bardzo ciezko zyc z tym czlowiekiem to wierze ze Maryja go przemieni. Ja jestem szczesliwa, ze moge przyjac Jezusa w Eucharystii. Wierze w moc modlitwy.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Barbara
Barbara
03.06.16 20:34

To prawda! Oto cytat z Biblii- Prz 3,5, PWT 33,27 „Troszcze sie o Ciebie. Ufaj Mi w kazdej chwil.Ufaj Mi w każdej sytuacji.Ufaj Mi z całego serca.Gdy jesteś wyczerpany i wszystko zdaje się isc nie tak, jak powinno,zawsze możesz wypowiedzieć te trzy słowa”Ufam Ci Jezu”W ten sposób oddajesz Mi kontrolę nad swoimi sparawami i chronisz sie w Moich wiecznych ramionach. Przygotowuję wszystkie wydarzenia dnia dzisiejszego, jeszcze zanim wstaniesz z łóżka. CodZiennie masz wiele okazji, aby zbliżyć sie do Mnie i uczyć sie kroczyć Moimi ścieżkami.Przejawy Mojej Obecnosci mogą rozjaśnić nawet najbardziej ponury dzień, gdy masz oczy, które naprawde widza. SZUKAJ… Czytaj więcej »

Gabriela
Gabriela
02.06.16 12:09

Ufaj Bogu, proś Maryję o pomoc, ale nie zostawiaj tych spraw samym sobie. Maryja pomoże, jeśli Ty podejmiesz konkretne działania, stawiające wyraźną tamę dla wszelkich form przemocy i pomożesz mężowi w aktywnej walce o wyjście z nałogu. Maryja nie wspiera patologii i nie pomaga w zamiataniu problemów pod dywan, a to jest potężny problem i mający jakąś przyczynę, z którą Twój mąż będzie się musiał zmierzyć twarzą w twarz. Ludzie się nie rodzą agresorami i alkoholikami, charakter może im co najwyżej w tym trochę pomóc, ale zdarza się, ze osoby o bardzo dobrym charakterze żyją z raną, którą próbują zaleczyć… Czytaj więcej »

Krystyna
Krystyna
02.06.16 01:29

To z pewnoscia pierwsza cegielka do budowy domu, kontynuuj modlitwe za meza, w moim przypadku widze zmiany na lepsze, sa one bardzo powolne ale nie od razu Krakow zbudowano, napewno niedlugo pojawi sie druga cegielka.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x