Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Alexandra: Nie wiem jak to opisać….

0 0 głosów
Oceń wpis

Swoje pierwsze świadectwo dodałam pół roku temu. Byłam wtedy w trakcie odmawiania kolejnej Nowenny we własnej intencji aby Matka Boża poprowadziła mnie drogą która jest zgodna z Wolą Bożą. Ta Nowenna była bardzo trudna.

Czułam totalny bezsens, prawie codziennie płakałam. Mimo tego wytrwałam do końca. Tutaj chciałabym jeszcze raz bardzo serdecznie podziękować wszystkim za ciepłe komentarze i słowa otuchy. Otrzymałam od Was także kilka ciekawych linków na yt z których do dzisiaj korzystam, wielkie dzięki za to !Co do wysłuchania intencji to dla mnie została wysłuchana na 100 % Moja droga jest jeszcze długa ale czuje że Maryja prowadzi mnie łagodnie i powolutku.

Następną NP zaczęłam pod koniec marca w intencji mojego chrześniaka aby Maryja wyprosiła dla niego wszystkie potrzebne mu łaski. Chłopak był przed maturą ale z nauką nie było mu po drodze. Poza tym w ogóle nie miał pomysłu na dalsze życie.

Obecnie mogę powiedzieć tyle że za pomocą Matki Najświętszej zdał maturę 🙂 Wierze mocno że i jego nasza ukochana Matka poprowadzi drogą która jest zgodna z Wolą Bożą.

W trakcie tej Nowenny otrzymałam bardzo wiele dodatkowych łask. Zdarzyło się coś cudownego otrzymałam przepiękny dar miłości ! Nie wiem jak to opisać. Byłam raczej osobą zdystansowaną, nie potrafiłam przytulić kogoś od samości. A potem na przyjęciu rodzinnym spontanicznie przytuliłam ciocie i poczułam w sobie takie niezwykłe ciepło. Na drugi dzień ktoś zapytał o mój widzialny bardzo dobry humor a ja powiedziałam że jestem wypełniona miłością bo tak się wtedy czułam. Wypełniona miłością !

Matko Najświętsza, dziękuje Ci z całego serca. Jestem, ufam, kocham Cię !

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

15 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zadowolona
Zadowolona
08.06.16 17:19

RÓŻA RÓŻAŃCOWA. Zapraszam do odmawiania Nowenny w Różach „Relacji międzyludzkich” oraz ” Osób szukających swego powołania” Czas trwania Nowenny -rozpoczęcie 13 czerwca ( święto św. Antoniego z Padwy – znanego patrona spraw uznanych z pozoru za beznadziejne ) a kończymy 5 sierpnia ( w święto będące rocznicą poświęcenia rzymskiej Bazyliki Najświętszej Maryji Panny ) I.W Róży „Relacji międzyludzkich ” pod patronatem Najświętszego Serca Jezusa modlimy się w następujących intencjach: 1.W intencjach osób, które nas skrzywdziły i które myśmy skrzywdzili z prośbą o darowanie win i poprawę wzajemnych relacji. 2. O przemianę serc tych osób, które tego potrzebują ( naszych własnych,… Czytaj więcej »

Alexandra
Alexandra
08.06.16 11:27

Droga Asiu, cały czas rozmyślam nad twoim komentarzem. Dodałam na tej stronie dwa świadectwa i napisałam może góra pięć komentarzy pod innymi. Używam tego a nie innego imienia i zawsze ten sam adres mailowy. Dlateg było mi bardzo przykro gdy przeczytałam że zawracam głowę zdrowym ludziom. Dlaczego, co zrobiłam źle ? Jestem na tej stronie bo nie mam za bardzo z kim porozmawiać o Bogu i tych wszystkich rzeczach które się w moim życiu dzieją. Wiesz, nie łatwo jest mówić o Bogu, o nawróceniu gdy jest się starą panną. Kiedy widzisz że twój rozmówca przytakuje a tak naprawdę w myślach… Czytaj więcej »

Ania
Ania
07.06.16 22:30

Autorka o zadnych chlopakach i przytulaniu sie do nich nie wsponina
Wiec prosze was czytajcie ze zrozumieniem a jesli nie jestescie pewni spytajcie ale nie wypisujcie na kogos strasznych rzeczy kto daje swiadectwo dzialaniu tej niezwyklej modlitwy. Przykro czyta sie te komentarze pod tak wspanialym swiafectwem. Bo kto zadaje sobie pytanie co to znaczy byc wypelnionym miloscia … 🙂
Chwala Pani Pompejanskiej Krolowej za te cuda ze potrafi uleczyc kazda sfere zycia

barbara
barbara
07.06.16 18:32

odmow sobie 30 dniowa modlitwe o przebaczenie ,bardzo pomaga wspolczuje bo kazdy potrzebuje bliskosci.

TERESA
TERESA
07.06.16 18:06

Do anonim oglądnij sobie Dotyk Boga nr.68 warto na youtube.

anonim
anonim
07.06.16 17:55

mam 30kilka lat i nigdy od nikogo nie otrzymałam miłosci, nie usłyszłam ze ktos kocha, nikt nie przytulił, i nie chodzi tu o chłopaka, a takze o własna rodzine, ktora faworyzowała rodzenstwo bo wg nich ładne a ja dziecko z wpadki nie slubne, slub sie odbyl gdy bylam juz kilka miesiecy w brzuchu juz wtedy bylam odrzucona, do tej pory czuje to odrzucenie, samotnosc, nie wiem czy jest mi dane kogos miec kto mnie pokocha, mam zal do Boga mimo to modle sie i wierze jeszcze

barbara
barbara
07.06.16 17:32

Piekne swiadectwo ! mysle ze kazdy czlowiek potrzebuje bliskosci drugiej osoby, z mojego doswiadczenia poznalam osobe ktora byla bardzo zagubiona i nie umiala sie do nikogo przytulic , Poznalam ja przed swietami i byla osoba uzalezniona w domu rodzinnym nikt jej nie nauczyl ze moze sie przytulic i byc milym dla siebie , 6 lat modlitwy dla tej dziewczyny otrzymala wiele lask od sw Rity i Matki Bozej Nieustajacej Pomocy itd. ale do czego zmierzam ,,dzis ma dwojke synow zostala uzdrowiona z nalogow splaca dlugi sprzed lat ostatnio zucila palenie i umie sie przytulic .Kiedy przytulila wlasna mame to mama… Czytaj więcej »

Alexandra
Alexandra
08.06.16 14:00
Odpowiada na wpis:  barbara

Barbaro jesteś wspaniałą teściową aż mi się łezka w oku zakręciła. U mnie było inaczej rodzice okazywali mi dużo miłości to ja stroniłam od bliskości bo myślałam że ktoś brzydzi się moim ciałem tak jak ja się nim brzydziłam. Nie, nikt mnie nigdy nie skrzywdził nie wiem dlaczego tak było / jest. Przypuszczam że to przez to że kiedyś w dzieciństwie ktoś powiedział na mnie gruba. Chyba gdzieś w mojej głowie to zakodowało się pod gruba = inna = gorsza. Tylko tak to sobie mogę wytłumaczyć. A potem wszystko potoczyło się w złym kierunku…

Asia
Asia
07.06.16 17:12

Za dużo podobnych do siebie swiadectw tu czytam i mam wrażenie że pisze je jedna Autorka ale rozumiem was dziewczyny nie klocmy się, wspierajmy ją.

krysia
krysia
07.06.16 13:37

Piękne Świadectwo !!!
Nasza ukochana Matka Boża Różańcowa, modli się wciąż za nami,którzy się do Niej uciekamy.

Dana
Dana
07.06.16 13:18

Piekne swiadectwo !!!
Tylko nie bardzo rozumiem komentarz Asi……

Ania
Ania
07.06.16 14:26
Odpowiada na wpis:  Dana

Też go nie rozumiem i zastanawiam się czy aby sama autorka rozumie co napisała…

Asia
Asia
07.06.16 13:10

Droga dziewczyno ! Nie jesteś od tego żeby się do wszystkich kleic bo jak chlopakowi zależy ( rozumiem że jak przytulilas ciocie to z chlopakami szlo ci latwiej) to sam znajdzie drogę do odkrycia dziewczyny. Jeśli miałabym takie problemy jak Ty to skupilabym się na nauce ( albo czymkolwiek innym) i po prostu nie zawracala glowy zdrowym ludziom. Widzę jednak że piszesz swiadectow z perspekrywy czasu więc jestem w stanie Ci zrozumieć. Powodzenia.

Maria
Maria
07.06.16 18:38
Odpowiada na wpis:  Asia

Asiu, ja nie rozumiem Twojego komentarza. Co zarzucasz Akexandrze?

Agnieszka
Agnieszka
07.06.16 12:39

Piękne świadectwo. Niech Maryja Cię zawsze prowadzi

15
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x