Beata: Wyzdrowiałam z depresji

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Najświętsza Maryja zawsze Dziewica! Chciałabym złożyć moje świadectwo troszkę wcześniej gdyż jestem przy 22 dniu części błagalnej Nowenny Pompejańskiej.

Ale tak bardzo chciałabym już podzielić się ogromną łaską jaką otrzymałam od Najświętszej Maryi Panny. Zachorowałam na depresję , około 7 miesięcy temu … Na początku sobie radziłam ,ale było coraz gorzej brakowało mi sił i chęci do życia jeszcze to okropne uczucie przytłoczenia. Straciłam całą nadzieje nie widziałam drogi ucieczki. Już nic mi nie potrafiło pomóc. Codziennie modliłam się do Pana Boga …i było lepiej dostawałam nadzieję …. lecz wiem że jestem za słaba zbyt nędzna aby Pan Bóg mógł wysłuchać mojej prośby…nie zasłużyłam na to. Zaczęłam modlić się do Świętej Rity i tak Ona nakierowała mnie na Nowennę Pompejańską.Długo zwlekałam aby zacząć tę cudowną ,niesamowitą modlitwę. W końcu zaczęłam się modlić, przy 18 dniu Nowenny poczułam niesamowitą psychiczną ulgę…nie do opisania…przecież tak długo się męczyłam… Nagle wróciła radość chęci do życia. To dla mnie tak jakbym dostała drugą szansę . Jestem tak ogromnie wdzięczna Matce Bożej że wstawiła się za mną do Pana Boga.Ze zostałam wysłuchana. To jest naprawdę cud. Dostałam jeszcze wiele innych łask których nawet się nie spodziewałam.Zbliżyłam się dzięki temu do Pana Jezusa i Matki Bożej .Pokochałam Różaniec Święty. Zawsze już będzie w moim życiu.Kiedy skończę NP złoże kolejne świadectwo. Polecam wszystkim tę wspaniałą Nowennę nikt nie dał mi tak wiele Jak Matka Boża.To był CUD.

BÓG ZAPŁAĆ!