Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anita: zmagania się z ciemnościami duszy i pokusami

5 1 głos
Oceń wpis

Nowenna Pompejańska to piękna modlitwa, znam ją od kilku lat i nieprzerwanie ją odmawiam. Większość nowenn odmawiałam za osoby, które czułam, że tego potrzebują. Dwie zmówiłam w swojej intencji, były to wówczas najtrudniejsze dla mnie chwile zwątpienia i zmagania się z trudnościami, z ciemnościami duszy i pokusami przeciw wierze. Spotkało mnie wówczas wiele przykrych sytuacji od osób, którym ufałam.

Jest to moje pierwsze świadectwo. Kiedyś sobie obiecałam, że je napiszę, ponieważ widzę wiele bardzo dobrych rzeczy, które są związane z odmawianiem nowenny pompejańskiej. Wcześniej jednak z tym świadectwem zwlekałam, ponieważ nie miałam pewności czy to dobro jest efektem moich modlitw, czy może też modlitwy innych. Po jakimś czasie doszłam do wniosku, że każda modlitwa, która jest zgodna z Bożą wolą zostaje wysłuchana, szczególnie wtedy, gdy w tej intencji modli się wiele osób. Każde niewypowiedziane świadectwo zawsze ciąży więc postanowiłam je napisać:

-dzięki tej modlitwie jeszcze bardziej zbliżyłam się do Chrystusa. Porównując to, jak było przed odmawianiem nowenny; odczuwam coraz silniejsze pragnienie kontaktu z Jezusem. Codziennie jestem na Eucharystii, Pan Jezus jest moim Przyjacielem. Każda Eucharystia daje mi siłę na każdy dzień życia, lepiej przeżywam dzień, jest we mnie więcej pokoju. Łatwiej pokonuję przeciwności, widzę że to wszystko co mnie spotyka, nawet bardzo trudne sytuacje mają jakiś głębszy sens.

– modliłam się o ocalenie małżeństwa mojej znajomej. Obecnie znacznie się w tym małżeństwie poprawiło. Oboje już nie myślą o rozwodzie. Sami też odmawiają nowennę.

– modliłam się za mojego brata, który został oszukany przez swoich pracowników. Był tym załamany, chciał zgłosić tą sprawę na policję, nie potrafił im tego wybaczyć. Modliłam się gorąco za niego, bo jest uczciwym człowiekiem, nie potrafił zaakceptować nieuczciwości, kłamstw i przekrętów u innych. Trwałam na modlitwie za niego, bo widziałam jak w tamtej chwili był bardzo słaby. Przedziwne jest to, że już w pierwszy dzień mojej modlitwy za niego, brat zadzwonił do mnie mówiąc, że dużo lepiej się czuje, choć wcześniej nie mówiłam mu, że będę się za niego modlić. Sprawy pomyślnie się ułożyły. Brat jest dziś szczęśliwy, wybaczył swoim pracownikom a jego biznes rozwija się dużo lepiej niż poprzednich latach.

– modliłam się za mojego drugiego brata by bardziej ufał swoim bliskim i Bogu. Mój brat jest spokojniejszy i sam odkrywa piękno tej modlitwy, zachęcił też do jej odmawiania nasze znajome siostry zakonne, które nowenny pompejańskiej wcześniej nie znały.

Nie wiem, jakie są owoce wszystkich nowenn i czy wszystkie zostały wysłuchane. Z niektórymi osobami nie mam kontaktu, w niektórych przypadkach jakaś zmiana to dłuższy proces, więc trudno te zmiany zauważyć. Widzę jednak, że ta modlitwa bardzo pomaga, namawiam do jej odmawiania swoich bliskich, przyjaciół i Was też gorąco zachęcam.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paweł Gereard
Paweł Gereard
06.05.16 22:58

„Tę Nowennę będę odmawiał na Twoją część Królowo Różańca Świętego i w swojej intencji- a Ty Panno Różańcowa wiesz najlepiej czego mi potrzeba” Jestem w połowie swojej 3 Nowenny i jako cegiełkę dorzucam 🙂 Coś niebywałego, jak łaska po łasce spływa.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x