Odmawiam obecnie ósmą nowennę. Potwierdzam, jak większość osób, że ta modlitwa uzależnia. Przy pierwszej i trzeciej nowennie prosiłam Matkę Przenajświętszą o uzdrowienie mojego 4-letniego synka.
Od małego jego kości czołowe odstawały od kości ciemieniowej, co było dość widoczne. Modliłam się o to, aby te kości się zrosły, modlitwą do św. Rity i Koronką do Miłosierdzia Bożego. Nie widziałam jednak aż takiej poprawy zdrowia, jaką widzę po odmówieniu nowenny. Pierwszą nowennę w tej intencji skończyłam w marcu, a drugą w maju. Dopiero teraz mogę w 100% potwierdzić, że stał się cud – głowa mojego synka wygląda tak samo jak u zdrowych dzieci. Zaskoczeniem było dla mnie, gdy mój syn powiedział w trakcie drugiej nowenny, że coś czuje w głowie.
Teraz odmawiam kolejne dwie nowenny: jedną o wyleczenie tego samego synka z wady wrodzonej końsko-szpotawości. Wada po 4 latach zaczęła wracać, w efekcie czego jego lewa noga ucieka do środka. Zauważyłam, że po 14 dniach odmawiania części błagalnej synek w tracie snu był niespokojny, wiercił się i rzucał nogami. Gdy następnego dnia spytałam go o powód tego niepokoju, odpowiedział mi, że czuł coś w nóżkach. Myślę, że to Matka Boża działała, aby uleczyć moje dziecko. Została wysłuchana także moja modlitwa za brata o znalezienie przez niego pracy.
Obiecałam Maryi dać piękne świadectwo, co właśnie czynię. Ufajcie i módlcie się, bo Matka Boża zawsze nas słucha i pomaga. Dziękuję Ci, Matko Nasza Ukochana. Miej nas w swojej opiece. Kocham Cię, Maryjo!
Zobacz podobne wpisy:
Sylwia: Znaleziony Mąż
Czcicielka: Zdrowie mojej mamy
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
https://youtu.be/RZvGxt_7bMc
I dałaś Mario przepiękne świadectwo swojej wiary i siły modlitwy . Niech dobry Bóg ma w opiece Twojego synka i całą rodzinę .
Dla mnie to niesamowite jak działa ta modlitwa.