Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Nie martw się. Poproś, a otrzymasz.

0 0 głosów
Oceń wpis

Witajcie. Ponad miesiąc temu zostałam poproszoną o modlitwę…, potrzeba było cudu, żeby uratować dużą polską firmę. Firma utrzymuje ponad 200 osób, zatrudnia ich na umowę o pracę, więc przegrywa z tymi, co „na czarno”… Czułam się za słaba, żeby udźwignąć ciężar tej prośby, ale MIMO TEGO zaczęłam nowennę.

Bez większej wiary, z obawą…, ale jednak Bogu to nie przeszkadza – Bóg widzi WYTRWAŁOŚĆ i WIERNOŚĆ. I wiecie co? Firma wygrała przetarg, który da ludziom pracę na następne 2 lata.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

22 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Zosia
Zosia
01.05.18 19:05

Ja rowniez odmawiam nowenne o uratowanie małżeństwa. Już trzecia odmawiam. Zawsze jak trzymam różaniec wiem ze bedzie dobrze. Jest z dnia na dzien beznadziejnie ale wierze. Zawinilismy oboje. Ja posluchalam osob trzecich ktorym zalezalo na zniszczeniu I sie udalo. Prosze Boga o pomoc I wierzę. Staram się chociaz czesto pojawiaja sie watpliwosci. Podczas modlitwy nabieram nowej nadziei. Dziekuje Maryi za wsparcie I pomoc. Inaczej nie dalabym rady. Wierze I staram się.

iwona
iwona
01.05.18 21:09
Odpowiada na wpis:  Zosia

No wlasnie w czasie modlitwy yez nabieram nowej nadziei
inaczej trudno by bylo wypelnic nawet zwykle obowiazki.
Moze spruboj jeszcze modlitwe poprzez sakrament malzenstwa.Pozdrawiam Iwa

AnIa L
AnIa L
12.04.16 22:24

Troszcie sie najpierw o Krolestwo Boze a reszta bedzie wam dodana

Justyna
Justyna
12.04.16 10:34

Ja właśnie modlę się w tej samej sprawie, firma rodzinna 10 razy mniejsza i od początku kwietnia żadnej pracy. Masakra…. Modlę się od 1012 roku. Proszę o krótką modlitwę w sprawie ratowania firmy i rodziny…

Maria W
Maria W
12.04.16 18:17
Odpowiada na wpis:  Justyna

finanse to Juda super pomaga ja dzieki niemu doznalam finansowego cudu i nietylko ale on jest sw od kasy i to w beznadziejnych sytuacjach

ela
ela
12.04.16 10:25

Nie każdy ma taką łaskę, ja modlę się 10 lat w pewnej intencji i nie otrzymałam tego o co prosiłam. Jest coraz gorzej.

Aurelia
Aurelia
12.04.16 13:46
Odpowiada na wpis:  ela

Nie załamuj się, jak zaufa się Panu Bogu wszystko bedzie dobrze, sam doda nam sił 🙂 Czasem zły chce nas przez ciężkie doświadczenia odciągnąć od Boga, ale Pan Jezus powiedział że ten kto wytrwa będzie zbawiony 🙂 Kochana, bądź dobrej myśli, z pamięcią w modlitwie 🙂

Maria
Maria
12.04.16 14:49
Odpowiada na wpis:  ela

Św. Monika modliła się o nawrócenie swego syna 17 lat! To św. Augustyn. Nikt z nas nie chce tyle czekać na wysłuchanie modlitw. Szczególnie, gdy wpada się w tarapaty finansowe lub błaga się o potomstwo.

Magda
Magda
12.04.16 15:38
Odpowiada na wpis:  ela

Elu, czy Twoja intencja dotyczy drugiej połówki?

ela
ela
12.04.16 15:53
Odpowiada na wpis:  Magda

Nie. Ale podziwiam Św Monikę.

bessi
bessi
12.04.16 18:04
Odpowiada na wpis:  Magda

a jesli modlitwa jest w intencji drugiej polowki to co? to znaczy ze nie bedzie wysluchana/ bo w sumie modle sie juz 8 msc i nic sie nie ulozylo

Maria W
Maria W
12.04.16 18:22
Odpowiada na wpis:  bessi

bessi RITA RITA I JESZE RAZ SW RITA ona cie poprowadzi zaufaj mi tylko SW RITA

Bessi
Bessi
13.04.16 09:06
Odpowiada na wpis:  Maria W

Modlilam sie juz do wszystkich swietych, odmawialam pelno nowenn do sw rity, expedyta, sw moniki i wiele wiele innych. Kiedys sw Rita pomogla teraz juz chyba Bog nie chce aby wrocil do mnie ten o ktorego tyle sie modlilam..

Zadowolona
Zadowolona
13.04.16 09:16
Odpowiada na wpis:  Bessi

Ja jestem wielką przeciwniczką wynajdywania coraz to nowych „skutecznych modlitw ” . Warto trzymać się Różańca, Koronki do Bożego Miłosierdzia i ewentualnie jednej modlitwy za wstawiennictwem ulubionego Świętego.
Mając cały czas z tyłu głowy słowa „bądź wola Twoja nie moja…” Inaczej modlitwa nie jest celem i ośrodkiem naszego życia ale jedynie środkiem do osiągnięcia naszych pragnień.
To równia pochyła do utraty wiary… Zaoszczędzony czas warto poświęcić na częstą mszę św. lub Adorację Najświętszego Sakramentu.

Maria W
Maria W
13.04.16 11:00
Odpowiada na wpis:  Bessi

Bessi musicz zadbac o dobro duchowe i nawrocenie tej osoby Niemozna rowniez omadlac go Odpusc sobje ,widocznie straszna przyszlosc by cie z nim czekala Wiele swiadectw i kometarzy na tej stronie o tym swiadczy gdzie osoby znow byly razem ale dopiero wtedy dzialo sie strasznie i sie i tak rozpadalo

Zadowolona
Zadowolona
13.04.16 11:17
Odpowiada na wpis:  Bessi

Bessi…Bóg nikogo nie zmusi do tego, aby do Ciebie wrócił jeśli ta osoba tego nie chce i nie pragnie. To proste. Trzeba to zaakceptować i zadbać o to, aby swojego życia nie zainfekować obsesją bo to ciężki grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu.

Maria W
Maria W
13.04.16 11:21
Odpowiada na wpis:  Maria W

Dolaczajac do ZADOWOLONEJ -nierob sobje z goscia bozka facet pisal na forum odmowil 6 czy 7 NP za powrot dziewczyny nakoncu zrozumjal ze byl z nia i po niej zauroczony ZNIEWOLONY ale ile nowen odm zeby to zrozumjec?

Aurelia
Aurelia
12.04.16 20:38
Odpowiada na wpis:  bessi

Zaufaj Maryi, to wtedy zdziała cuda, módl się aby się stało to czego ONA chce a wtedy będą dziać się cuda i będziesz szczeliwsza niz kiedykolwiek, bo nie zawsze Pan Bóg ma takie plany jakie sobie wymyslilismy, a On ma jednak najlepsze 🙂 Trzymaj się, będzie dobrze, módl się wytrwale 🙂

Maria
Maria
12.04.16 08:33

Ja też już drugi raz odmawiam NP w pewnej sprawie. I dziś otwarłam tą stronę i pierwsze słowa jakie tu zobaczyłam to właśnie słowa Magdaleny: „Nie martw się. Poproś, a otrzymasz.” Proszę i otrzymam na pewno. Bóg w końcu wysłucha. Wierzę w to głęboko i nie odpuszczę modlitwy.

Paweł
Paweł
12.04.16 06:44

O nowennie usłyszałem na Mszy Św. Pomyślałem, że to jeszcze jakaś jedna modlitwa do której zachęca ksiądz. Modlę się, czytam Pismo Św. Szukam otuchy i wsparcia, słów Jezusa, które mówi do mnie. Cztery lata temu popadłem w tarapaty. Prowadzę firmę. Staram się jak mogę ale jest coraz gorzej. Jak coś już zaczyna się poprawiać to za moment dostaję kopa. Cały czas pokładam ufność w Bogu ale powoli nie daję już rady. O nowennie jeszcze raz przypomniała mi ciocia. Poczytałem i zacząłem odmawiać. Paciorki różańca przesuwały się a ja czułem spokój i wiarę, ze wszystko się ułoży. W firmie trochę się… Czytaj więcej »

Beata
Beata
12.04.16 00:17

Gratulacje i Dzięki Najświętszej Panience 🙂 Ja modlę sie jest trudno bo zły przeszkadza jak tylko może ale nie poddam sie i wierzę że kiedyś moja intencja będzie wysłuchana ….Wierzę .

B
B
11.04.16 23:12

Szczerze zazdroszcze modle sie juz 2 raz o prace i narazie nic chociaz bardzo wierze

22
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x