Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Sylwia: prosba o uwolnienie od zla

0 0 głosów
Oceń wpis

Witam wszystkich. Pompejanska znalazlam na internecie dokladnie rok temu.Do dzisiaj nie potrafilam odmowic ja do konca caly czas zaczynalam i zawsze przerywalam bo to zmeczona bo mi sie nie chce bo akurat jak odmawiam to mi sie chce spac.. Lecz do dzisiaj ta nowenna nie daje mi spokoju. Caly czas o niej mysle i czytam wasze swiadectwa ktore daja nadzieje. Dzisiaj postanowilam ze rozpoczne wreszcie ta nowenne w intencji uwolnienie od wszelkiego zla duszy i serca mnie i pewnego chlopaka ateiste ( strach, lek, krytyki, lenistwa, zamkniecia w sobie, nie check, wstydliwosc, nie smialosc..) oraz o przemiane serca dla nas bo nie wiem z jakie powodu nie odzywa sie juz do mnie a pierwszy chcial mnie poznac i w ogole..Mam nadzieje ze Maryja przemieni nas o 360 stopni bo bardzo tego obydwaj potrzebujemy .Moze przez to cale „wiezienie zla” co jest we mnie,nie radze sobie w szkole, nie mam relacji dobrej z plcia przeciwna oraz z rodzicami..i caly czas boje sie prawie wszystkiego..jakbym dzika byla.. I wtym mlodym wieku(18lat) nie moge Pô prostu tak zyc bo w ogole nic mi sie nie uklada i do niczego nie daze w zyciu..wydaje mi sie konieczne to aby odmowic ta nowenne bo nie daje mi spokoju, moze to wlasnie jakis znak ? Musze ja odmowic i do konca wytrwac i napewno dodam tu moje swiadectwo ! W koncu jak sie chce, to mozna wszystko..

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

15 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ksena
Ksena
11.03.16 20:39

Cos powazniejszego tez optocz zabaw I zabobonow?

Zadowolona
Zadowolona
11.03.16 20:23

Czy chodzi o okultyzm? Chyba jak całe nasze pokolenie. Czytanie horoskopów w gazetach, udział we wróżbach andrzejkowych czy też wróżenie z kart nie jest mi obce.

Ksena
Ksena
11.03.16 20:11

Pani Zadowolona ma Pani troche racji, ale moje pytanie brzmi, czy byla Pani wczesniej w jakis sposob zaangazowana w okoltyzm?

Zadowolona
Zadowolona
11.03.16 19:49

Pierwszą Nowenną Pompejańską odmówiłam w 2011r. Poszło jak z płatka – mimo, że mam oprócz pracy mnóstwo spraw i obowiązków na głowie. Potem odmówiłam kolejne z równą łatwością i przyjemnością…A potem po kilku latach… z tego portalu zaczęłam się dowiadywać jak to zły zniechęca do jej odmawiania lub też przeszkadza w jej odmawianiu… Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że nic takiego się nie dzieje…Warto sobie szczerze zadać pytanie czy to na pewno zły czy też nasze lenistwo, zła organizacja lub też brak zwykłej ludzkiej determinacji nie stoją przypadkiem za trudnościami związanymi z odmawianiem tej pięknej modlitwy?

Teresa
Teresa
11.03.16 10:02

Dasz radę . Może podziel sobie na trzy części . Jedną przed szkoła , druga tajemnica jak wrócisz i trzecia wieczór , tylko nie odkładaj na ostatnia chwilę . Powodzenia

Uratowana18
Uratowana18
11.03.16 01:19

Hej też mam 18 lat i jestem po odmowieniu 5 Nowenn . Byłam i nadała jestem zagubiona ale przed tymi nowenna byłam bardziej. Zaczęłam sie modlić ponieważ byłam poważnie chora a Maryja mnie uzdrowila! Potem dałam sobie spokój wiadomo bo po co -TAKTYKA ZŁEGO Jednak potem w LO poznałam chłopaka ale gdy odszedł chwycilam za rozaniec . Dodam, że też jestem osoba cichą, mająca problem z płcią przeciwną . Modlilam się o dobrego chłopaka nie tego ktory odszedl tylko ogolnie jakiegokolwiek …..jednak jeszcze go nie mam ale już tak bardzo tego nie pragnę.Juz mi to obojetne . Ale powiem ci… Czytaj więcej »

Paweł Gerard
Paweł Gerard
10.03.16 22:05

Może trzeba odbyć spowiedź generalną ? warto siąść i spisać swoje grzechy, na spokojnie komputer – mi wyszło 5xA4 🙁 Polecam Koronkę do Krwawych Łez Najświętszej Maryi Panny. Szczególnie jako modlitwa wstawiennicza, dla Twoich rodziców nad Tobą. Kruszy wiele murów. Modlitwę kończąc nawet zaraz przed 0″00 godziną warto zacząć sobie jedną tajemnicę aby mieć „dobry start” łatwiej jest kiedy rano odmówi się przynajmniej jedną część. Dobre okazje- spacer, mi przez chwilę najtrudniejsze, kiedy złe szalało okrutnie, od 5 grudnia 5 razy zaczynałem Nowennę, Góra 1 dzień przerwy, stopniowo Matka Boża przeprowadziła mnie, przez ten trudny czas, też i nauka, gospodarka… Czytaj więcej »

Kamila
Kamila
10.03.16 21:40

Za mną też chodziła Nowenna Pompejańska i wiem, że to jest znak żeby zacząć ją odmawiać:) oczywiście szatan robi wszystko żeby ją przerwać i nie wytrwać do końca. Dobrze, że widzisz że potrzebujesz takiej zmiany, chcesz tego i wiesz że modlitwa Nowenną jest tą właśnie drogą. Ja w Twoim wieku byłam bardzo pogubiona..(ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, że trzeba się modlić i że Bóg jest w stanie coś zdziałać i zmienić w moim życiu) też w moim życiu wciąż było coś nie tak, wciąż złe myśli, brak sensu życia, depresje, byłam zamknięta na innych itd itd dużo by tu wymieniać.… Czytaj więcej »

barbara
barbara
10.03.16 18:17

Napewno dasz rade jak pomodlisz sie do Michala Archaniola przed NP ,albo do Ducha Sw. o pomoc ja tak robie i nigdy nie bylo tak aby m przerwala i odmawialam czasem trzy NP. zycze wytrwalosci .Dasz rade . Wiara ,Pozdrawiam

Ania
Ania
10.03.16 12:49

WItaj, napewno dasz rade! poprostu zły zniecheca. Musisz czuc ,że chcesz tego z głębi serca, bo to nie sztuka odawiac tylko ustami, tez tak miałam i czasem mam i teraz ale staram sie to zwalczyc. Ja ukonczyłam pierwsza Nowenne w swoim życiu niecały miesiac temu, zaczynałam druga ale przerwałam. Wytrwałosci , uda Ci sie! trzymam kciuki

Waldemar
Waldemar
10.03.16 11:47

Ty masz się zmienić o 180 a nie o 360 stopni. Życzę Tobie wytrwałości, a wtedy Nasza Kochana Matka Boska na pewno nie zostawi Cię bez pomocy. Najlepiej odmawiać NP do południa bo wieczorem jest trudniej. Pozdrawiam

Sunny
Sunny
11.03.16 03:29
Odpowiada na wpis:  Waldemar

Dlaczego o 180 stopni, a nie o 360?

Waldemar
Waldemar
11.03.16 11:56
Odpowiada na wpis:  Sunny

bo o 360 stopni to nie zmiana, tylko powrót do punktu wyjścia. Natomiast 180 stopni to przeciwieństwo 360 i skrajna zmiana, a przecież o to chodzi

Sunny
Sunny
11.03.16 16:22
Odpowiada na wpis:  Waldemar

Waldemar, bledne myslenie! Nie wrocisz do tego samego miejsca, tylko odkrecisz w stu procentach. 180 stopni, odkrecisz w 50 procentach. Sprobuj tak zrobic z zakretka na butelce, zobaczysz, czy wrocisz do tego samego miejsca, czy o jeden stopien wyzej.
Pozdrawiam.

niecierpliwa
niecierpliwa
11.03.16 22:50
Odpowiada na wpis:  Waldemar

Mi się wydaje, że Waldemar ma rację. 360 stopni to jest koło.
Jak jesteś w punkcie A to przeciwny biegun( coś lepszego ) to punkt B a nie A2 w tym samym miejscu co A.
Jak ktoś upija się to przeciwieństwo – nie upijanie się A- B
a jak było 360 stopni to powrót do picia.

15
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x