O Nowennie Pompejańskiej usłyszałam już dawno temu ale jak większości z nas wydawała mi się zbyt trudna do odmówienia. Jednak kiedy przytrafiła mi się bardzo ciężka sytuacja mojej dwumiesięcznej córeczki przypomniałam sobie o tej Modlitwie i zaczęłam ją odmawiać z wielką nadzieją i ufnością. Moja córeczka przyszła na świat zdrowa i nic nie wskazywało na to, że niecałe dwa miesiące później będziemy z mężem przeżywać największy dramat w naszym życiu. W miarę kolejnych tygodni życia naszego dziecka nie dostrzegliśmy ale zaczęła zwracać uwagę na cokolwiek wokół niej. Jednak raziło ją światło więc myśleliśmy, że jest wszystko w porządku. W pewnym momencie zaczęło nas to bardzo martwić i rozpoczęła się nasza przygoda z okulistami i neurologami. Niestety wyniki badań i ocena specjalistów była dla nas ciężka do zaakceptowania. Powiedziano nam, że nasza córeczka jest niewidoma z poczuciem światła……………. i że możemy mieć jedynie nadzieję, że coś się zmieni, gdyż z medycznego punktu widzenia nie dało się nic z tym zrobić.
Byliśmy załamani. Wtedy rozpoczęliśmy z mężem Nowennę o dar widzenia dla naszej córki. Bardzo szybko po rozpoczęciu modlitwy dowiedzieliśmy się o rehabilitacji wzroku, o której nigdy wcześniej nie słyszeliśmy. Lekarze również nas nie poinformowali o takiej możliwości. Zaczęliśmy ćwiczyć jej wzrok i bardzo powoli zaczęło się coś zmieniać. Nasza córeczka pierwszy zaraz zaczęła wodzić wzrokiem w piątym miesiącu życia. Teraz ma dziewięć miesięcy i chociaż bardzo ciężko ocenić wzrok u tak małego dziecka to ona sięga rączkami po każdą rzecz jaka pojawi się w jej zasięgu i uśmiecha się natychmiast na widok znanych jej osób ….. zwłaszcza mamy i taty……. 🙂 Doświadczyliśmy cudu od Matki Bożej i będziemy jej za to dziękować do końca życia!!!! Jak się potem okazało naszą Nowennę rozpoczęliśmy akurat w dzień imienin naszej córeczki i tym samym zrobiliśmy jej największy prezent 🙂
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę napisać to świadectwo 🙂
Wiara czyni cuda 🙂 Nie ustawajcie w modlitwie!!!!
Zobacz podobne wpisy:
Kasia: Wyrwanie ze szponów śmierci
Justyna: Uzdrowienie męża, przez nowennę pompejańską
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ja odmówiłam dwie nowenny w intencji wyleczenie wzroku mojego syna, ale niestety nie nastąpiła poprawa.
Chwała Panu
Mieliscie szczęście a nie.
Wiadomość z Medjugorie od wizjonera Ivano. Matka Boża prosi,żeby codziennie o godz.18.30 przerwać swoje obowiązki i odmówić 3 razy Zdrowaś Maryjo o pokój i przeciwko zbliżającej się wojnie. Prosi,żeby księża otworzyli kościoły i gromadzili ludzi na gorącej modlitwie różańcowej . Proszę przekaż innym. To ważne wezwanie. Z Panem Bogiem.
Chwała Bogu i Maryji,Wielkiej Orędowniczce w potrzebach.Wielu łask bożych, życzę Waszej Rodzinie i wspólnie podziwiania tego,co świat ma pięknego do zaoferowania.z Panem Bogiem
Piękne świadectwo!
Cieszymy sie razem z Wami! Ave Maria!