Bałem się że teraz może mi nie wystarczyć sił.

Szczęść Boże,Opowiem dziś o łasce otrzymania pracy za pośrednictwem Maryi poprzez odmówienie Nowenny Pompejańskiej. Straciłem pracę po raz drugi w przeciągu roku. Pierwszy raz po znalezieniu pracy popracowałem pół roku i firma zamknęła swój biznes w Polsce, oczywiście pracownicy stracili pracę. Znalezienie pracy pół roku wcześniej kosztowało mnie dużo nerwów, sił i energii.

Bałem się że teraz może mi nie wystarczyć sił. Żona przypomniała mi o Nowennie Pompejańskiej która jest modlitwą nie do odparcia. Kupiła książeczkę – instrukcję i płytę CD.

Nowennę zacząłem odmawiać w czerwcu a zakończyłem w Święto Wniebowzięcia NMP 15 sierpnia 2015.

Odmawiałem 3 części różańca. Czasem było ciężko się zmobilizować, czasami modlitwa ta wychodziła niedbale, czasem odmawiałem z CD w aucie.

Pod koniec sierpnia dostałem informację że zostanę przyjęty do pracy. 09 września rozpocząłem pracę.

Zarządzam małą grupą pracowników, staram się to tak robić, aby było uczciwie dla strony Pracodawcy i Pracownika, broniąc przy tym strony pracowników.

Niestety moja firma/dział przynosi starty finansowe z przyczyn trudnej sytuacji rynkowej. Dlatego sytuacja jest niepewna,napięta i nerwowa.

Wierzę w to że sytuacja w tej firmie się poprawi lub to jest praca po to żebym czegoś się nauczył, doświadczył i dostał następną lepszą pracę. Dlatego też zacząłem aplikować o nową pracę.

Fakty są takie ze Nowenna Pompejańska jest skuteczna i na pewno działa, nie znamy planów jakimi ścieżkami będzie Nas prowadził pana Nasz Jezus Chrystus.

Zachęcam do Jej odmawiania wszystkich wątpiących w moc tej modlitwy.

Chwała Panu

Andrzej