Obiecałam Matce Bożej ze złoże świadectwo bo sama wiem ile przeslan i mocy jest w naszych swiadectwach..Zacznę może od pierwszej nowemy na którą namówiała mnie moja przyjaciolka zanim sięgnęłam po różaniec trwało to około dwóch miesiecy ponieważ zły duch wiedzial ze jak chwyce za różaniec to już go nie odołożę więcej na bok to prawda bo obecnie odmawiam 7- NP…
odmawiam nowenne za swojego męża gdzie wszystko wisiało na włosku. .na początku gdy odmawiał różaniec nie miałam świadomości jak zły duch robi wszystko by zniechęcić nas. lub obarczyć wina Matkę Boża i jej różaniec ze przez ta odmawianie jest w naszym życiu jeszcze gorzej..trzeba przez to przejść i ufać a wtedy Matka Boża da nam tyle łask tyle pokoju serca ze ta sama sytuacja nasza się nie zawsze zmienia ale to my zmieniamy swoje serca ta modlitwę .dostajemy łaskę cierpliwości ..wytrwałości i to wszystko nic ze nie raz nasze odmawianie różańca jest koslawe i ociezale Matka Boża nas dalej poprowadzi i uchroni zanim skończyłam swoją nowele zły pokazał że sie nie cieszy rwaly mi się różańce lub nie mogłam żadnego znaleźć i musiałam odmawiać na palcach… odmawiajac droga rozaniec wywrocilam sie jak dluga ale dałam rade dzięki Matce Bożej kocham różaniec i tak już będzie zawsze …Viola
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Emila: Z ufnością do Matki Bożej Pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański