Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Zawierzyłam Ci Boże….

0 0 głosów
Oceń wpis

Szczesc Boze kochani chciałbym się podzielić moimi swiadectwami,obecnie odmawiam swoją 6 nowenne. A więc nowennę 4i 5 odmawialam w intencjach które powolutku się wypełniają modliłam się o zdrowie dla mamy i mama zaczęła w niektórych jej chorobach odczuwać poprawę, zmieniło się również jej nastawienie do mnie ponieważ nie wierzyła w moje nawrócenie w sumie to dopiero proces w którym Bóg mnie przemienia i chce być blisko Niego chociaż kiedyś tak nie bylo , mama twierdziła ze jeżeli chodzę do kościoła co niedzielę to mi powinno to wystarczyć ze wymyślam z moja wiara bo kościół zaczął mnie przyciągać jak magnez i według niej to źle chociaż jest też katoliczka i powinna mnie zrozumieć i wręcz wspierać, zły mieszał w tej sprawie ale Bóg to zmienia i mama juz inaczej na to wszystko patrzy. Druga prosba jeszcze się nie spełniła ale wierze głęboko ze Bóg tak ustawi sprawy ze wszystko będzie dobrze.

Chciałbym jeszcze powiedzieć ze wraz ze swoją rodziną czujemy opiekę Matki Bozej,starszy syn poprawił się w nauce, ja zostałam uwolniona od straszliwego swędzenia całego ciala które się pojawiło nie wiadomo z kad trwalo przez 3tyg i na ramionach przeradzalo sie w klucie jak by mi ktos igly wbijal w rece ale dzięki ufności w to że Bóg to zabierze tak się stało,mialam problemy z hemoroidami i tez problem zabral Bóg. Następne świadectwo było 3 stycznia kiedy z rodziną wracaliśmy z Polski do Anglii po świętach, wjechalismy do Niemczech na dworze -12C a nam w aucie zaczal wyskakiwac komunikat: awaria filtra cząsteczek stałych to poważny problem maz mi kazał czytać w internecie co na to poradzic to tylko na mniejszym biegu przejechać parę minut na wysokich obrotach, ale nic nie pomogło i komunikat i jakies piszczenie wyskakiwalo co chwile, mogło to grozić zatarciem silnika , ja do synów mowie chlopaki mówimy różaniec i tak wszyscy w czwórkę zaczęliśmy odmawiac na głos, skończyliśmy rozaniec zaczęliśmy koronkę do miłosierdzia Bożego i pod twoja obronę i gdy zaczęliśmy odmawiac nast.rozaniec uslyszalam tak jakby w myśli głos „dziekuj”powiedzialam to mezowi ze cos mi mowi dziekuj a mój syn 11 letni w tym samym czasie mówi „mamo ja też słyszę dziekujcie dziekujcie, juz nie proscie tylko dziekujcie dojedziecie szczęśliwie „i rzeczywiscie komunikat znikł i przestał piszczec zaczelismy odmawiac modlitwy dziekczynne i dojechalismy szczęśliwie do domu.Chwała Panu Bogu kocham Cię .Pan Bóg jest wielki a jego milosierdzie trwa na wieki

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ajm
ajm
10.01.16 13:07

Chwała Panu!

Magdalena
Magdalena
10.01.16 11:35

Różaniec ma moc. Chwała Panu i Maryi!!

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x