Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Diana: Okropny nałóg-alkoholizm

0 0 głosów
Oceń wpis

Jestem w trakcie odmawiania 3 nowenny i mimo że mój mąż dalej pije nie poddaje się różaniec jest najlepsza obroną na zło, które nas dotyka. Szatan wie gdzie uderzyć zna czułe punkty, kiedyś gdzieś przeczytałam ze różańcem strzelamy do szatana i dlatego strzelam codzinnie zdrowaskami, wierzę i ufam calym sercem, że mój mąż przestanie pić.

Otrzymałam wiele innych błogosławieństw i łask dzięki nowennie, najważniejszą jest to że otworzyłam swoje serce Jezusowi i oddałam w Jego ręce moją rodzinne i moje życie, a Jezus pomaga nieść mi mój krzyż. Chwała Panu.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aleksandra
Aleksandra
06.10.17 23:11

Mój mąż również ma problemy z alkoholem nie kednokrotnie miałam wrażenie że pod jego wpływem przemawia do mnie sam szatan, zdania typu Leżysz krzyżem w kościele, nasmiewanie sie z modlitwy,nazywanie siebie bogiem za wszelką cenę nie uczęszcza na mszę św..rok temu zaczęłam się modlić na różańcu w sumie bylo to mojenpostanowienie noworoczne, i przez pierwsze pół roku przeżywałam dramat mój mąż miał tak silne wahania nastroju osobowości że zrozumiałam że walczę o jego duszę.W tej chwili gdy odmawiam różaniec nawet gdy on nie widzi iz a każdym razem zapada spokój.Jak napięcie narasta od razu zaczynam się modlić po prostu od… Czytaj więcej »

Maciej
Maciej
29.03.17 23:05

Barbaro, rozpacz jest początkiem poznania. Miłość jest Ci pisana, spokojną ręką. Dzielisz się z nami wątpliwościami, cieszę się Twoim otwarciem.

Maciej
Maciej
29.03.17 22:59

Jesteś z nami, poczułaś chęć podzielenia się swoimi utrapieniami. Cieszę się początkiem przemiany, nie jesteś sama☺

barbara
barbara
28.11.15 19:51

Tak to nalog straszny , terapia w AA wspolnota bardzo moze pomoc . Mam syna alkoholika i jest tak zwany suchy alkoholik nie pije ,ale czasami zapija i sa ciagi az nie moze i wtedy przy pomocy trzezwieje . Teraz zapil i pil dwa tygodnie ,ale moje modlitwy pomogly bo tak byly ciagi po kilka miesiecy, plakal ja nie chce a cos mi karze i to siedzi w mojej glowie , dalej nie bede pisac ;;ja modlilam sie o powrot do trzezwosci ;;Koronka do milosierdzia Bozego trzy razy dzienne ale jadna o godz 15,00 ,Telegram do sw. Jozefa w naglej… Czytaj więcej »

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x