Witam wszystkich chciałbym się podzielić mocą tej modlitwy (Jestem w trakcie odmawiania nowenny 23 dzień części błagalnej) Otóż dziś jest 23 dzień modlitwy modlę się o zabranie lenistwa mojego do nauki (języka obcego) uznałem że muszę pokonać moją słabość bo przez to lenistwo prawie bym szkoły nie skończył i stoczył bym się.Trochę się rozpiszę bo to między też sie będzie tyczy nowenny.Kiedyś byłem wierzącym ale nie zbyt praktykującym modliłem się ale to nie była szczera modlitwa tylko wyklepana i nic więcej…Zło działało w moim życiu i to dość skutecznie ćpałem olewałem szkołę piłem i grałem za dużo w gry…Wtedy mi się raz przyśnił Pan Jezus widziałem jego twarz w koronie cierniowej cierpiał ale nie zbyt dało mi to do myślenia i olałem to.Potem moja mama mnie nakłoniła do modlitwy do Świętego Michała archanioła cóż pierwsza moja modlitwa nie była zbyt ciekawa co najwyżej żenująca,Przeczytałem książke o jego cudach i popsuł mi się komputer a pamiętałem że on może naprawić różne rzeczy i tak poprosiłem o naprawe komputera ale z nie wiarą…Komputer nie został naprawiony ale pewnego wieczoru przed spaniem tak sobie pomyślałem co mi szkodzi się zapytać czy istnieje i czy jest naprawdę…Leżąc w łóżku pomodliłem się’Święty Michale Archaniele jeżeli naprawdę istniejesz proszę Cię daj mi znak jakiś’ I wtedy jak miałem zamknięte oczy ukazało mi się Tło Fioletowo-Złote uczucie takie spokojności zmieszane z moją paniką i wtedy zobaczyłem zarysy potężnej postaci z mieczem i skrzydłami i jak otworzyłem przez chwile zobaczyłem skrzydła coś pięknego i wtedy podreperowała się moja wiara ale po czasie miałem koszmar przed sobą miałem twarz taką wstrętną nie do opisania emanowała złość od niego a ja się bałem i on się cieszył z tego że sie bałem byłem taki bez silny i mały dosłownie…Ale wtedy zaczełem odmawiać Ojcze nasz i wtedy zaczeło ten zły duch dostał furii wszystko zaczeło się trząść….i obudziłem się wtedy zaczełem się modlić ale ze strachu przed złem…Mój przełom w wierze i życiu nastał jak wyjechałem zagranice…Moja Mama mnie nakłoniła do odmawiania Różańca troche zwlekałem ale zaczełem odmawiać codziennie 1 część czasami się zdażyło że nie odmawiałem ale przy 2 lub 3 różańcu prosiłem Jezusa żeby mi dodał wsparcia i zaczełem poprostu żałować swoich uczynków złych płakałem i wtedy doświadczyłem pieknego uczucia nie jestem w stanie tego opisać coś pięknego wtedy zdałem sobie sprawe że każdna i to absolutnie każdna modlitwa jest słuchana tylko trzeba być wytrwałym i od tamtej pory moja wiara się umocniła i to bardzo umocniła.I po pewnym czasie dowiedziałem się o nowennie.I pomyślałem że musze zerwać z moją słabością czyli Lenistwem do nauki.Troche czasu mineło za nim zaczełem odmawiać nowenne ale powiedziałem sobie nie ma co zwlekać dam radę i nie przerwę nowenny obiecałem to sobie i Matce Bożej.I jak zaczełem nowenne odmawiać to i pracy zaczełem szukać.(Dodam że nie mam za granicą zabardzo znajomych).Szukałem pracy stres miałem przed rozmowami ale prosiłem Archaniła Michała i Matke Bożą żeby mi pomogli podczas każdej rozmowy.Po 2-3 dniach znalazłem prace! 🙂 i co najlepsze pracodawca nazywał się Michał w tłumaczeniu na Polski odrazu się uśmiechłem ale nowa praca to i nerwy czy dam radę i iitp ale coś mi mówiło żebym się nie denerwował że będzie dobrze i te uczucie towarzyszyło mi cały czas.I w pierwszy dzień pracy wszystko było dobrze wręcz idealnie :)!. Dzięki pomocy Matki Bożej i Michała znalazłem prace poznaje nowych ludzi i zaczynam coraz lepiej mówić po Niemiecku.Wiecie co jest najlepsze w tym wszystkim ludzie WASZE świadectwa są piękne mi osobiscie one dodają siły i wywołują uśmiech na twarzy i w duchu radość :)! Może moje Świadectwo nie jest niewiadomo jakie ale dla mnie to jest dużo i ciesze się z tego i nie zaprzestanę się modlić.Chwała Matce Bożej! Któż Jak Bóg! 🙂
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu…
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Paweł: W drodze
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Taka walka z lenistwem nie jest łatwa. Ale pomaga myślenie o drugich, a nie skupianie się na sobie 🙂
Dziękuję za te słowa. Mnie Matka Boża uzdrowiła z silnych bólów tydzień przed ślubem. Maryjo kocham Cię !!!
https://youtu.be/krCLO6VbNuI
Bardzo mi sie podoba ze zobaczyles to Bog chcial ,abys uwierzyl i Chwala Bogu i MB ze otworzyles serce ku Maryi . Wytrwalosci i opieki MB .
Bardzo optymistyczne świadectwo, które się ukazało ze dwa dni po tym, jak w bardzo podobnej intencji planuję zacząć nowennę, bo w pełni do mnie dotarło, że wiele moich problemów wzięło się i bierze nadal z lenistwa, Dzięki i życzę wytrwałości oraz opieki św. Michała!!!!!
Dziękuje za miłe słowa i wsparcię.Ciesze się że wkońcu mogłem się podzielić moim swiadectwem bo jak innym opowiadałem to wogóle mi nie wierzyli i mieli mnie za deliaktnego idiotę .Im dalej brnę w nowenne to moje modlitwy na nowennie nie tylko się kończą odmawiam nowenne do Michałała i Litanie do Matki Bożej i Jezusa i Miłosierdzia odmawiam i te modlitwy z miłą chęcią.Ta nowenna dała mi dużo łask innych.I mógł by ktoś mi wytłumaczyć coś.Otóż jak zaczełem noweenne odmawiać to odczuwam głód hmm taki że chciał bym więcej miłości i dobra czynić i robić,Ogromną chęć jeszcze bardziej zbliżyć się do… Czytaj więcej »
Powodzenia w zyciu i na sciezce wiary. Z Bogiem mozna gory przenosic.
Równiez doświadczyłam pomocy potężnego Michała Archanioła! Jest naprawdę niezawodny…
Polecam Koronkę Anielską ! Po niej to dopiero się dzieje…w boju o życiowe sprawy i te dotyczace zbawienia….
przerastają ludzkie wyobrażenie!
Chwała Panu !
Powodzenia we wszystkim!
Ajm- proszę czy mogłabyś napisać coś więcej na ten temat, ja przyjęłam szklaplerz Św. Michała i błagam o doznanie tej potężnej pomocy.
Witaj Marzeno.Nie błagaj po prostu mów do niego i szczerze poproś.On najlepiej inerweniuję jak Np chce Ci się płakać smutno Ci i itp.Ja Michała wyczuwam jak mi się zaczyna bardzo ciepło robić i nagle mi się smiać chcę.Widujesz może często imie Michła Michael i itp? to też jest znak albo jak znajdujesz w nietypowych miejsach piórko.Czasami też się może zdarzyć że tak odrazu nie odczujesz go ale gwarantuje że Cię słucha 🙂 tak jak każdy Wniebowstąpiony 🙂
Dziękuję Ci Patryku, ja też tak odbieram wszystkie dotąd przeczytane świadectwa, cieszę się, i wzbudzają także i mój uśmiech i radość.
Fajne swiadectwo, tak trzymaj. Tez pragne odmowic modlitwe w tej samej intencji.
Chwała Panu 🙂 Twoje świadectwo jest pięknym przykładem szczerości i zaufania. Słowa płynęły prosto z Twojego serca. Podobnie jak Ty kiedyś, ja jestem w bardzo kiepskiej sytuacji. Gdyby nie kochana Matuchna, byłoby jeszcze gorzej niż jest, ale wierzę i nie przestaje się modlić. Dopóki się nie przekonamy na własnej skórze, nie mamy pojęcia, że zło i szatan to nie jest tylko straszydło na grzeszników ale fakt, z którym zmagamy się codziennie.
Dzięki takim świadectwom jak Twoje ja dostaję skrzydeł, pomimo przeciwności pomnażam wiarę i nadzieję. Oby Najświętsza Panienka nie szczędziła Ci łask 🙂 Powodzenia w nowej pracy.