Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wiktoria: Różaniec. Pokochałam tę modlitwę szczerze!

0 0 głosów
Oceń wpis

Mam na imię Wiktoria i mam trzynaście lat. Moja przygoda z nowenną pompejańską zaczęła się „przypadkiem”, choć przypadków nie ma; po prostu jest Bóg! Znalazłam nowennę na stronie internetowej, poświęconej powołaniom. Zamieszczono ją w zakładce z modlitwami. Nie zwróciłam na nią większej uwagi, ale później, na jednym z portali, pewien chłopak o niej wspomniał. Poszukałam o niej informacji. Najpierw zniechęciłam się czasem trwania tej modlitwy, potem jej pojemnością (trzy różańce każdego dnia!). Uznałam, że nie dam rady, ale później zdecydowałam, że podejmę te modlitewne wyzwanie. Pierwszego dnia listopada zaczęłam modlić się w intencji nawrócenia mojego taty, Pawła. Pojawiły się pierwsze trudności i pokusy. Bardzo często byłam zła! No właśnie, dlaczego byłam taka zła? Kłóciłam się. Ale oprócz trudności, doświadczałam jeszcze ogromnej miłości Boga, którą niekiedy czułam bardzo mocno. Było warto odmawiać nowennę pompejańską, by doświadczyć tego uczucia. Moje różańce nie były „doskonałe”, nigdy nie byłam skupiona tak, jak bym tego chciała. Tłumaczę to sobie tym, że nigdy nie modliłam się tak często na różańcu, jak wtedy. 162 różańce w przeciągu 54 dni to zdecydowanie mój rekord! Czułam, że różaniec daje mi dużą siłę. Pokochałam tę modlitwę szczerze. Wiele rzeczy zmieniło się w moim życiu, wiele zrozumiałam i odkryłam niektóre rzeczy jakby „na nowo”. Moja intencja nie została jeszcze wysłuchana, aczkolwiek ufam obietnicy Matki Bożej. Jeżeli czytasz te słowa i myślisz, że nie dasz rady odmówić tej nowenny, to nic bardziej mylnego! Skoro 13­-letnia dziewczyna, która modliła się na różańcu zazwyczaj w październiku i nigdy wcześniej nie odmawiała żadnej innej nowenny dała radę, to ty również podołasz temu wyzwaniu! Będzie warto! Kibicuję Ci, razem z Najświętszą Maryją Panną i Jej Oblubieńcem, świętym Józefem, z którym szczególnie związałam się podczas nowenny pompejańskiej.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
pa
pa
04.09.16 19:59

Super !

Agata
Agata
04.09.16 18:13

Trzynastolatka i takie świadectwo?! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Dzieciaku jesteś fantastyczna! Życzę Ci takiej mądrości i wiary na całe życie! Z Bogiem!

Irena
Irena
19.05.15 08:55

Wiktorio, dziękuję Ci za to świadectwo, za to, że tak wytrwale się modlisz i ufasz Matce Bożej. Niech Ci Bóg błogosławi zawsze i niech udziela Ci wszystkich łask, o które prosisz.

Janek
Janek
18.05.15 22:21

Wiktorio podziwiam Cię. Alleluja i do przodu. Błogosławię

Magdalena
Magdalena
18.05.15 21:15

Piękne świadectwo Wiktorio, jesteś naprawdę dzielną!! młodą osóbką 🙂
Chwała Panu i naszej Kochanej Maryi!

urszulka
urszulka
18.05.15 20:48

Chwala panu .
Piękne świadectwo
A ty jesteś wspaniała córka .
Jak taka młoda kobieta tego dokonała to jeszcze raz
Chwala panu

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x