Witam wszystkich bardzo serdecznie. Codziennie czytam Świadectwa umieszczane na stronie i codziennie zastanawiam się jak opowiedzieć swoją historię. Jest to dla mnie bardzo trudne, gdyż mogą sytuacja jest bardzo ciężka,i trudno mi o niej mówić, ale jestem to winna Królowej Różańca Świętego. Tak jak obiecałam składam swoje świadectwo. Wszystko zaczęło się od tego, że będąc w trzecim miesiącu ciąży zrobiłam Rezonans magnetyczny z powodu przewlekłych boli kręgosłupa. Niestety wykazał on guza, który choć miał być łagodny uciskał mi na nerwy i wywoływał bóle, które stawały się nie do zniesienia.konieczna była operacja. Ta informacja niekorzystnie wpłynęła na moja psychikę i następnego dnia karetka zabrała mnie do szpitala z podejrzeniem poronienia. Krwotok był tak duży, że lekarze w karetce stwierdzili że nie ma co się spieszyć bo juz na pewno po wszystkim. W szpitalu jednak okazało się że dziecko żyje,ale mam dużego krwiaka i ciąża jest zagrożona. W szpitalu także dowiedzialam się o Nowennie Pompejańskiej, od jednej z pielęgniarek, która widząc moje załamanie i trudną sytuację złożyła mi swoje świadectwo i przeniosła broszurkę z informacja jak odmawiać Nowennę. Nie zabrałam się za nią od razu. Miałam wrażenie że nie dam rady. Dopiero jak krwawienia nie ustawały a lekarz dzień przed Wigilią powiedział mi ze muszę przygotować się na najgorsze, bo sytuacja nie wygląda dobrze postanowiłam zacząć. Juz od pierwszego dnia uzyskałam łaskę wewnętrznego wyciszeni, a po tygodniu okazało się, że krwiak się otorbił i powoli zazaczyna się wchłanianie. niestety czekała nas jeszcze długa droga. Konieczna okazała się operacja, a przed nią pobranie biopsji pod Narkoza.jednak juz po przebudzeniu poczułam pierwsze mocne kopnięcie i wiedziałam że Matka Boska czuwa nad moim dzieckiem. Wyniki histopatologiczne niestety wykazały nowotwór złośliwy i potrzebna jest chemia w czasie ciąży wcześniejsze rozwiązanie, operacja dość skomplokowania i dalsze leczenie onkologiczne. Wiem jednak ze Najświętsza Matka opiekuje się mną i Dzieckiem które noszę pod sercem. Odmawiam teraz dwie Nowenny naraz za, życie mojej nienarodzonej córeczki oraz za swoje życie, abym mogła wychować swoje dzieci. Pierwsza za życie i zdrowie nienarodzonego Dziecka została wysłuchana,wierzę w to bardzo mocno, że tylko dzięki wstawiennictwu Najświętszej Marii Panny nadal jestem w ciąży, a wszystkie wyniki usg wskazują że wszystko jest dobrze, pomimo narkozy i chemii, która otrzymałam. Dostałam wiele znaków od Naszej najdroższy Królowej Różańca Świętego, że wszystko będzie dobrze,nie sposób tego opisać. Wiem że dużo jeszcze przed nami, ale czuje opiekę i spokój. proszę też o modlitwę za mnie i za moją nienarodzoną Córeczk, za nasze życie i zdrowie.
Zobacz podobne wpisy:
Angelika: Wymodlona ciąża
Justyna: Dar potomstwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Bardzo Proszę o modlitwę,aby w moim życiu pojawił się Paweł o szczerą i odwzajemnioną miłość.Proszę jeśli ktoś może się pomodlić.Bóg zapłać.
Z całego serca, chciałam podziękować za okazałe serce, słowa otuchy, modlitwę, ofiarowane Komunnie Święte w mojej intencj, oraz w intencji mojej nienarodzonej córeczki.Jestem bardzo wzruszona i poruszona takim odzewem, a także Wielkością ludzkich serc. To bardzo dużo dla mnie znaczy,a także dla mojej rodziny, męża, dwuletniego synka, rodziców i cala rodzinę. Chciałam także powiedzieć że codziennie staram się odmawiać koronkę do Miłosierdzia Bożego w intencji wszystkich którzy się za nas modlą. NIECH WAM BÓG BŁOGOSŁAWI. Bóg zapłać za wszystko. Proszę o dalszą modlitwę, wiem i wierzę, że to prawdziwy szturm na Niebo,dzięki Wam wszystkim.
Ja rowniez pomodle sie za Ciebie i Twoje Dzieciatko, droga Kamilko! Dobrze wiem, co to znaczy bac sie o swoje dziecko. Ja przeszlam operacje serca u mojego 2.5 letniego synka i bez pomocy Maryii chyba bym zwariowala. Jest cudownie wiedziec, ze na tych forach ludzie sie nawzajem rozumieja i wspieraja w modlitwie, mimo, ze caly swiat krzyczy, ze to nie ma sensu. Ufaj i wierz, nam Maryja i cale Niebo pomoglo!Niech Was Bog blogoslawi i ma w swojej opiece!
Zapewniam o modlitwie
Niech Ci Pan Bóg Blogosławi a Matka Boza czuwa nad Toba i córeczka Ofiaruje codzienna modlitwe za was
Kochana Kamilko:)
„Niech Was Pan błogosławi i strzeże.
Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad Wami,
niech Was obdarzy swą łaską.
Niech zwróci ku Wam oblicze swoje i nich Was
obdarzy pokojem” (Lb 6,24-26)
Nic więcej nie dodam, Pan Bóg jest miłością i w NIM miej nadzieję.
Szczęść Boże.
Myślami jestem z Tobą:)
Danka
Kochana Kamilko ! Wierzę w to , że Dobry Bóg czuwa nad Tobą i Twoją maleńką córeczką. Nie ustawaj w modlitwie . Dzisiaj pomodlę się za Was obie. Niech Was Bóg ma w swojej opiece. Anna
Nie może być inaczej. Wierzę, że wszyscy razem będziecie się cieszyć Swoją obecnością. Niech Pan Bóg wam błogosławi
Kochana Kamilo! Wszystko będzie dobrze:) wiele osób będzie się za Was modliło, ja również. 15 kwietnia o 19.00 w Poznaniu będę na Mszy Św. z modlitwą o uzdrowienie i tam również pomodlę się za Ciebie i Twoją Córeczkę.
Kasia
modle sie w intencji po ludzku nie mozliwe ,cierpie i moje dzieci przez męza ktory zyje w grzechu,a nas niszczy i traktuje jak smieci ,juz brak sił i łzy płyna strudami ,chociaż matka dała mi wewnetrzna siłe i naprawienie relacji w dalszej rodzinie ,ufam ze sprawi cud w mojm malżenstwie ze człowiek ktorego pokochałam tyle zła wyżadził i nadal czyni to chce zniszczyc moralnie finansowo .życie straciło jak sens Matko rożancowa z pompeji spraw cud ,prosze o modlitwy…….. Bóg zapłać.
Zawierzaj codziennie siebie i dziecko Maryi ,ufaj, a wszystko będzie na swoim miejscu. Z Bogiem!
Ofiaruję modlitwę za Was, jesteś niezwykle dzielną osobą:) dasz radę z pomocą Matki Bożej.
Niech Wam Bóg błogosławi! Proś wytrwale przez Maryję – Ona wyprosi potrzebne łaski. Ja też jestem w ciąży zagrożonej i modlę się Nowenną Pompejańską. Ufam, że będzie dobrze. Z Bogiem +
Jezu Najukochańszy, troszcz się o Kamilkę i jej dzieciątko. Jezu wysłuchaj proszę mojej prośby. Matko Przenajświętsza dzisiaj jesteś najszczęśliwszą Matką na Swiecie. Twój SYN JEZUS CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ!
Ja rowniez oimodle sie za Was .Uwierz ,ze wszystko bedzie dobrze .Ja wymodlilam zycie I uzdrowienie brata .Zycze Zdrowych I Wesolych Swiat Wielkanocnych !
Jezu Najukochańszy troszcz się o Kamilkę i jej dzieciątko!
Jezu ufam Tobie
Kamilo, pomodlilam się za Ciebie i Twoje Dzieciątko – jesteście pod opieką Najlepszej z Matek, która Was zawsze uchroni od wszelkiego zła. Bądź tylko blisko Niej. Sama ostatnio przeszłam bardzo dużo w związku z poważną operacją syna (słowa lekarza orzecznika ZUS: to cud, że nie ma uszkodzonego układu nerwowego w wyniku bardzo skomplikowanej operacji) i poważną chorobą nowotworową męża . Wszystkie moje dotychczas odmowione Nowenny Pompejanskie zostały wysluchane i wiem, że kolejne też zostaną – na chwałę Maryi i Jezusa!
Ja także wspomnę Ciebie i Twoja córeczkę w mojej modlitwie.
Ja również pomodlę się za Was.
Życzę dużo wiary, ze wszystko ułoży sie pomyślnie. Wiara góry przenosi….. Wszystkiego dobrego. Też dołączę do osób modlących sie w Waszej intencji…
Ja również dołaczam swoją modlitwę w intencji Waszej córeczki, Królowa Różańca Świetego okazała mi swoją łaskę, gdyż obdarzyła mnie upragnionym dzieciątkiem, dzięki Nowennie Pompejańskiej spełniło się moje marzenie o macierzyństwie.Obecnie jestem w siodmym miesiącu ciąży, a jeszcze przeszło rok temu usłyszałam diagnozę, że nie będę mogła mieć dzieci….Odmówiłam dwie Nowenny i stał się cud! Trzecią modlitwę ofiarowałam w intencji zdrowia naszego maleństwa. Wiara i nadzieja oraz ofiarowanie się Matce Najświętszej daje ogromną siłę i spełnienie się naszych prósb! Kamilo nie poddawaj się, trwaj w wierze i ufaj Matce Bożej, a wszystko będzie dobrze. Zawierz się jej, tak jak ja! Ona… Czytaj więcej »
Ja właśnie odmówiłam :” pod Twoja obronę” w intencji Twojego dzieciątka. Polecam Ci gorąco uczestnictwo w mszy św. o uzdrowienie i uwolnienie. ja byłam pierwszy raz 14 marca. w Albertowie. Doznałam wylania Ducha św. i czuje jakbym na nowo się narodziła. Najwspanialszy dzień w moim życiu. Proś Ducha Sw., rozmawiaj z nim jak ze swoim najlepszym przyjacielem.
Dziś w ten szczególny dzień uczestnicząc w Drodze Krzyżowej i modląc się w Kościele polecę Cię i Twoje dzieciątko Jezusowi Chrystusowi i Matce Nieustającej Pomocy! Z Panem Bogiem! Niech Was Bóg błogosławi!
Kamilo nie poddawaj sie!kazdy krzyz prowadzi do pelni zycia. Choc samantego jeszcze nie rozumiem czuje ze wszustki co nas spotyka ma swoj cel i sens :-* takze pomodle sie za Was 🙂 Trzymajcie sie!
Kochana ja też się za Was będę modlić. Niech Bóg Was błogosławi. Odmówie za Was Nowenne do Św Rity.